Ostatnie godziny dla toruńskich strażaków upłynęły pod znakiem wielu interwencji. Powodem większości z nich były obfite opady śniegu. Pełne ręce roboty mieli nie tylko strażacy z Torunia, ale także ościennych miejscowości.
Niebezpiecznie było m.in. w Toruniu, Górsku, Rozgrartach, Złejwsi Wielkiej i Zaroślach Cienkich.
Większość z interwencji to usuwanie powalonych drzew, zarówno z dróg, jak i przewodów wysokiego napięcia. Strażacy brali też udział w ugaszaniu palącej się sadzy.
Na szczęście tym razem nikt nie ucierpiał.
Zdjęcia dzięki uprzejmości, KM PSP Toruń, Ochotnicza Straż Pożarna w Łążynie, OSP Pędzewo i Ochotnicza Straż Pożarna w Toporzysku.
Użytkowniku, pamiętaj, że w Internecie nie jesteś anonimowy. Ponosisz odpowiedzialność za treści zamieszczane na portalu ddtorun.pl. Dodanie opinii jest równoznaczne z akceptacją Regulaminu portalu. Jeśli zauważyłeś, że któraś opinia łamie prawo lub dobry obyczaj - powiadom nas [email protected] lub użyj przycisku Zgłoś komentarz
Brak komentarza, Twój może być pierwszy.
Dodaj komentarz