Zamknij
20:44, 10.10.2018
Jedna z Czytelniczek podzieliła się z naszą redakcją swoimi doświadczeniami z podróży feralnym autobusem, który we wtorkowe popołudnie płonął w Lubiczu. Do zdarzenia doszło około 17:00. - Zaczęło śmierdzieć w autobusie. Kierowca zatrzymał się, otworzył drzwi i kazał opuścić pojazd. Jak wyszliśmy, zaczął się palić. Każdy szedł jak najdalej, bo ogień był coraz większy - relacjonuje Czytelniczka. Pierwsze informacje mówiły o tym, że pojazdem kierowała kobieta, co okazało się nieprawdą. Na szczęście nikomu nic się nie stało. '
Jeżeli Twój wizerunek przypadkowo znalazł się na tych fotografiach, a nie wyraziłeś na to zgody, prosimy zgłoś to na adres: [email protected]
Zobacz więcej fotorelacji
Saperzy na ul. Konstytucji 3 Maja w Toruniu
zobacz fotorelację
Hymn Pomorza wybrzmiał w Toruniu
zobacz fotorelację
Ćwiczenia \'Wysoka Fala\' w Ciechocinku
zobacz fotorelację
Tak działa CH Plaza w Toruniu
zobacz fotorelację
W Plazie zawalił się sufit
zobacz fotorelację
Strażacy interweniowali na Dożynkach
zobacz fotorelację
Dożynki w Gminie Łysomice
zobacz fotorelację
Narodowy Dzień Sportu w Arenie Toruń
zobacz fotorelację
Odczytano imiona dzieci ze Strefy Gazy
zobacz fotorelację
CUK Anioły Toruń 3 : 1 KKS Mickiewicz Kluczbork
zobacz fotorelację