Zamknij
15:45, 30.04.2025

Do kolizji, która sparaliżowała miasto doszło w środę, 30 kwietnia, około godziny 14:20 na moście im. Józefa Piłsudskiego w Toruniu. Jak poinformowała nasza Czytelniczka, zablokowany został prawy pas w kierunku lewobrzeża. Utrudnienia pojawiły się w najgorszym możliwym momencie – tuż po rozpoczęciu popołudniowego szczytu komunikacyjnego.

[ZT]66933[/ZT]

Sznur aut aż do Szosy Chełmińskiej

Efekty kolizji szybko odczuli kierowcy po obu stronach Wisły. Zatory utworzyły się nie tylko na samym moście, ale też w jego najbliższej okolicy. Ruch w ścisłym centrum miasta został mocno spowolniony. Jak przekazał jeden z naszych informatorów, korek w pewnym momencie sięgał od mostu aż do skrzyżowania z Szosą Chełmińską, paraliżując ul. Odrodzenia i Wały gen. Sikorskiego.

– Wszystko porusza się bardzo powolnym, żółwim tempem. Korek ciągnie się aż do skrzyżowania z Szosą Chełmińską

– relacjonował świadek na miejscu.

Nie ma jeszcze oficjalnych informacji na temat przyczyn kolizji ani tego, jak długo potrwają utrudnienia. Kierowcom zalecamy ostrożność oraz – w miarę możliwości – wybór alternatywnej trasy. Dobrym rozwiązaniem może być most gen. Elżbiety Zawackiej.

 Sznury samochodów i zdenerwowani kierowcy przeciskający się między pojazdami – tak wygląda obecnie sytuacja na drogach.

Jeżeli Twój wizerunek przypadkowo znalazł się na tych fotografiach, a nie wyraziłeś na to zgody, prosimy zgłoś to na adres: [email protected]

komentarz(0)

Brak komentarza, Twój może być pierwszy.

Dodaj komentarz