Zamknij
13:13, 06.03.2025

Bydgoskie Przedmieście w Toruniu coraz bardziej przypomina jedno wielkie wysypisko? Tak twierdzi nasz czytelnik, który ma już dość wszechobecnych śmieci i psich odchodów. W liście do redakcji nie kryje frustracji i apeluje o pilne działania. Czy ktoś w końcu posprząta ten bałagan?

Nie wiem, kto odpowiada za porządek na Bydgoskim Przedmieściu w Toruniu, ale może warto się w końcu obudzić i coś z tym zrobić? Mam dzieci i często chodzimy na spacery, ale ostatnio to bardziej przypomina slalom między śmieciami i psimi gów*** niż przyjemną przechadzkę. Czy naprawdę nikomu to nie przeszkadza?

Najgorsze są ulice Konopnickiej, Sienkiewicza i Mickiewicza, ale prawdę mówiąc, gdzie się nie pójdzie, tam syf. Puszki po piwie, butelki – szczególnie te po wódce, tzw. małpki – walają się wszędzie. Mam wrażenie, że niektórzy wychodzą na ulicę tylko po to, żeby się napić i rzucić butelkę pod nogi. Może jakieś darmowe kosze na śmieci dla tych, co mają problem z trafieniem?

Ale największa tragedia to psie gów**. Serio, czy to naprawdę takie trudne, żeby posprzątać po swoim psie? W całym cywilizowanym świecie to norma, ale widocznie nie na Bydgoskim Przedmieściu. Tu, jak widać, normą jest zostawianie min na chodniku. Już nawet nie próbuję liczyć, ile razy moje dzieci prawie wdepnęły w to "urozmaicenie" krajobrazu.

Może straż miejska powinna przestać zajmować się parkowaniem na milimetry, a zacząć wlepiać mandaty tym, którzy robią z miasta chlew? A jeśli sprzątanie to za duże wyzwanie dla służb miejskich, to może czas zatrudnić kogoś, kto potrafi trzymać miotłę?

Nie wymagam cudów, tylko tego, żeby można było przejść ulicą bez obawy, że się w coś wdepnie albo potknie o stertę śmieci. Naprawdę, to aż takie trudne? Mam nadzieję, że ktoś się w końcu ogarnie i zrobi z tym porządek, bo ile można żyć na takim wysypisku?

Z pozdrowieniami (i nadzieją na zmianę),

Staszek

Jeżeli Twój wizerunek przypadkowo znalazł się na tych fotografiach, a nie wyraziłeś na to zgody, prosimy zgłoś to na adres: [email protected]

komentarz(0)

Brak komentarza, Twój może być pierwszy.

Dodaj komentarz