Jako impreza towarzysząca festiwalowi Camerimage w toruńskim CSW otwarto wystawę znanego reżysera Davida Cronenberga. Wystawę "Evolution" podzielono na trzy części. Każda opowiada o innym etapie twórczości artysty.
Przykład współpracy organizatorów Camerimage z animatorami Centrum Sztuki Współczesnej mieliśmy już przed rokiem. Wtedy swoją wystawę otworzył Bryan Adams.
[ZT]1589[/ZT]
W tym roku w przestrzeni ekspozycyjnej galerii zaprezentowano eksponaty, które w swoich filmach wykorzystywał David Cronenberg. Znany kanadyjski reżyser nie przybył jednak na otwarcie swojej wystawy. W Toronto zatrzymały go sprawy osobiste. Poprzez skype'a udało się jednak zebranym porozmawiać z bohaterem wystawy. Znany filmowiec podziękował m.in. twórcom i pomysłodawcą ekspozycji - Piersowi Handlingowi.
- Piers i jego drużyna stworzyli jakość, która do tej pory nie istniała. Jako filmowca interesują mnie przedmioty, materiały. Dla mnie tymi materiałami są ludzkie ciała i twarze. Z niego powstają dzieła sztuki - przyznał reżyser.
Na wystawie prezentowane są fragmenty filmów stworzonych przez Cronenberga oraz rekwizyty (oryginały lub wierne kopie), jakie wykorzystywał w swoich dziełach.
- Oglądam i podziwiam filmy Davida od wielu lat. Kiedy pierwszy raz zaczęliśmy ze sobą współpracować od razu pomyślałem o tym, że powinno się pokazać rekwizyty z jego filmów w galerii sztuki. Jego nowatorskie podejście wyróżnia go na tle innych filmowców! - przyznaje kurator wystawy Piers Handling.
Wizualnie jego filmy wyróżniają się niebanalnymi rekwizytami. Teraz możemy je podziwiać w toruńskim CSW.
Wystawie towarzyszyła promocja najnowszego, książkowego wydawnictwa dotyczącego twórczości Kanadyjczyka. Jej autorem jest kurator Centrum Sztuki Filmowej Radosław Osiński.
Wystawę "David Cronenberg. Evolution" można oglądać do 23 marca.