Na pierwszy rzut oka – dziwne połączenie. A jednak to właśnie toruński Szamanko Kebab postanowił zaserwować swoim klientom kebaba z... sosem żurkowym i chrzanowym.
Brzmi kontrowersyjnie? Nie tylko brzmi – ta nietypowa propozycja z menu trafiła w ręce znanego kulinarnego youtubera, Mr. Krychy. Twórca, który pochodzi z Torunia, nie krył zaskoczenia.
- Jesteśmy dzisiaj na toruńskiej starówce u sympatycznego szamana Grzesia i za chwilę pokażę ci najprawdopodobniej najdziwniejszego kebaba w naszym kraju
- zapowiadał w filmie opublikowanym na TikToku.
W swojej recenzji zwrócił uwagę na detale: samorobiony lawasz, chrupiący, mięso wieprzowe z grilla oraz dwa sosy – żurkowy i chrzanowy. Choć z początku był sceptyczny, przyznał: O dziwo, w tym kebabie wiele rzeczy do siebie pasuje.
[ZT]55054[/ZT]
Film szybko zyskał popularność, ale nie wszyscy podzielają jego entuzjazm. Pod postem pojawiły się setki komentarzy – zarówno pozytywnych, jak i negatywnych.
- Ma sens, potwierdzam, byłem kebab masterem
- pisze jeden z Internautów.
Jednak wśród opinii dominują głosy bardziej ostrożne:
- Sos żurkowy… nie no… to już zajeżdża profanacją
- Byłam i niestety wyszłam zawiedziona. Mięso bez smaku. Zupełnie. Nie polecam
– czytamy w komentarzach.
Czy żurkowy kebab to przyszłość polskiego street foodu czy tylko kulinarna ciekawostka? Jedno jest pewne – o Szamanko znowu zrobiło się głośno.
Brak komentarza, Twój może być pierwszy.
Dodaj komentarz