860 tysięcy złotych – tyle udało się zebrać podczas XIII Marszałkowskiego Balu Dobroczynnego. Zobacz, komu pomogą te środki i co wystawiono na licytację.
Bal odbył się 18 stycznia w Centrum Kulturalno-Kongresowym Jordanki w Toruniu. W trakcie licytacji wystawiono aż 150 przedmiotów – od dzieł sztuki i biżuterii po niespodzianki. Najwyższą cenę osiągnęło dzieło Juliana Fałata, które sprzedano za 220 tysięcy złotych. Rzeźba z weneckiego szkła Murano kosztowała 120 tysięcy, a obraz Marii Koli wykorzystany w filmie „Chłopi” – 30 tysięcy złotych.
Tyle samo zapłacił nabywca jednego z „kotów w worku” – w środku znalazła się... kostka masła.
[FOTORELACJANOWA]12320[/FOTORELACJANOWA]
Podczas uroczystego podsumowania balu marszałek Piotr Całbecki wraz z małżonką Dagną Całbecką poinformowali, że zebrano łącznie 860 tysięcy złotych. Pieniądze trafią między innymi do Ośrodka Wychowawczego Zgromadzenia Sióstr św. Elżbiety w Grudziądzu oraz Fundacji na rzecz Doroty Targowskiej i Jej Przyjaciół Dorotkowo w Toruniu.
Jak przekazano, środki zostaną przeznaczone m.in. na remont sali gimnastycznej w Grudziądzu oraz budowę centrum kultury włączającej w Toruniu. Fundacja Dorotkowo planuje także rozszerzenie programu rehabilitacji.
- Każda złotówka jest bezcenna i tak samo ważna, ale najważniejsze są dla nas uśmiechy osób, którym pomagamy
- powiedział marszałek Całbecki.
Po 150 tysięcy złotych otrzymają placówki w Grudziądzu i Toruniu. Oprócz tego siedemnaścioro beneficjentów z lat poprzednich dostanie po 27 tysięcy złotych. Dodatkowe 100 tysięcy przeznaczono na cztery misje zagraniczne.
Wśród gości znaleźli się m.in. wokalista Robert Janowski, reżyser Jerzy Skolimowski, aktorzy Aleksandra i Magdalena Popławskie oraz Łukasz Simlat. Obecni byli także samorządowcy, politycy, ludzie nauki, kultury i biznesu.
W dwunastu poprzednich edycjach balu udało się zebrać łącznie 3 miliony złotych. Uczestniczyło w nich łącznie 4400 osób.
Brak komentarza, Twój może być pierwszy.
Dodaj komentarz