Koncert galowy siódmej edycji Festiwalu Piosenki i Ballady Filmowej zorganizowano w sali koncertowej CKK Jordanki. Usłyszeliśmy prawdziwe hity w pięknych, symfonicznych aranżacjach!

Koncert finałowy tegorocznego festiwalu poprowadzili Mariusz Kiljan i Katarzyna Dąbrowska. Aktorka znana wiernym fanom Festiwalu Piosenki i Ballady Filmowej zaśpiewała także z Toruńską Orkiestrą Symfoniczną pod batutą Krzesimira Dębskiego. Jak odnalazła ona się w podwójnej roli?

- Pierwszy raz poprowadziłam tak dużą imprezę, dodatkowo musiałam w konkretnym momencie przełączyć się na tryb "wykonawcy", to było trudne zadanie - przyznaje aktorka w rozmowie z Dzień Dobry Toruń. - Byłam także jurorem podczas przeglądu konkursowego i to chyba najmniej wdzięczna rola. Bardzo szkoda mi tych kilku osób, dla których zabrakło miejsc na podium.

Chociaż poziom konkursu był bardzo wyrównany to, jak podkreślają jurorzy, niekiedy zawiódł... dobór repertuaru.

- Trudno było zadecydować, kto jest lepszy, a kto gorszy. Mieliśmy problem z podjęciem decyzji i dlatego trzecie miejsce przyznaliśmy dwójce wykonawców. Priorytetem jest repertuar - zapewnia przewodniczący jury Krzesimir Dębski. - Najbardziej boli to, że młodzi ludzie nie znają przebojów polskiej kinematografii. Kilka utworów usłyszeliśmy kilkakrotnie, a jest przecież tyle pięknych piosenek!

Ostatecznie grand prix festiwalu - Nagroda im. Krzysztofa "Komedy" Trzcińskiego w wysokości 15 tys. złotych oraz statuetka złotego jabłka trafiły do Darii Zawiałow. Wokalistka, która swoich sił próbowała m.in. w programie X Factor przyznaje, że w piosenkach filmowych odnajduje się doskonale.

- Kompletnie się nie spodziewałam, że wygram! - przyznała młoda artystka. - Muzyka filmowa to idealne połączenie melodii i interpretacji. Jest to fantastyczny festiwal i na pewno statuetkę postawię na honorowym miejscu!

fot. Tomasz Berent

Oprócz laureatów przeglądu na scenie Jordanek śpiewali również aktorzy znani z produkcji kinowych i telewizyjnych. Wielki aplauz dostał Stefan Pawłowski, aktor kojarzony z roli mecenasa Kaszuby w serialu "O mnie się nie martw".

- Mam za sobą dwa lata w szkole musicalowej i według mnie aktor musi umieć śpiewać, ale rzeczywiście walczyłem z emocjami i tremą, bo po raz pierwszy występowałem z tak znakomitą orkiestrą, którą kierował bardzo znany dyrygent - wyjaśnia aktor. - Takie festiwale jak ten toruński są bardzo potrzebne.

Pawłowski zaśpiewał dla torunian m.in. przebój z repertuaru The Beatles "Hey Jude", który wykorzystywano kilkakrotnie jako motyw przewodni filmu, czy serialu. 

Torunianie głośno oklaskiwali także Justynę Schneider, Matyldę Damięcką czy Michalinę Olszańską. Na finał wieczoru prowadzący koncert wspólnie wykonali utwór "El Tango De Roxanne" znany z filmu "Moulin Rouge".

fot. Tomasz Berent

Kolejna edycja Festiwalu Piosenki i Ballady Filmowej już za rok!