Zdjęcia znanych przedstawicieli miasta i regionu z ich ukochanymi książkami z dzieciństwa pokazane zostały na wystawie „Z klasyką do współczesności”. Wernisaż odbył się 16 września 2021 r. w głównym budynku Książnicy Kopernikańskiej przy ul. Słowackiego.
Promowania czytelnictwa nigdy dosyć, zwłaszcza że z roku na rok przybywa osób, które w ogóle nie sięgają po książki. Zgodnie z przysłowiem „Czego Jaś się nie nauczył, Jan nie będzie umiał”, zalety płynące ze spotkania z literaturą pokazywać należy już od pierwszych chwil życia. Stąd pomysł Książnicy Kopernikańskiej, by zaprosić znane osoby z Torunia i regionu, by zapozowały do zdjęć ze swoimi ukochanymi książkami z dzieciństwa. Efekty sesji można zobaczyć na wystawie. Do udziału zaproszono przedstawicieli lokalnych władz, artystów, animatorów kultury i dziennikarzy.
- Dzięki temu projektowi pragniemy wzmocnić wizerunek biblioteki jako ośrodka animującego kulturę i jednocześnie aktywującego społeczność lokalną. Sięgając do klasyki literatury dziecięcej i młodzieżowej, chcemy kształtować literacką świadomość młodego czytalnika i rozbudzić w nim chęć czytania, a co się z tym wiąże - uaktywnić zamiłowanie do książki już od najmłodszych lat. W książkach zawiera się mądrość, którą wraz z lekturą przyswaja się niepostrzeżenie i z dużą przyjemnością - mówi pomysłodawczyni wystawy, kierująca Filią nr 1 Książnicy Kopernikańskiej Małgorzata Rosińska.
Do zdjęć zapozował m.in. prezydent Torunia Michał Zaleski z "Robinsonem Crusoe" Daniela Defoe oraz dyrektor Wydziału Kultury Urzędu Miasta Zbigniew Derkowski ze "Znaczy kapitan" Karola Olgierda Borchardta. Pozostali sportretowani to: Elżbieta Piniewska, Piotr Całbecki, Jerzy Janczarski, Jerzy Rochowiak, Dariusz Delik, Andrzej Churski, Anna Wołek, Łukasz Wudarski, Iwona Chmielewska, Witold Chmielewski, Joanna Czajkowska, Robert Małecki, Ewa Jarczyk, Jacek Bryndal, Jacek Bończyk, Marek Rubnikowicz, Magdalena Kujawa i Maria Kierzkowska. Autorem większości zdjęć jest Tomasz Dorawa.
Ekspozycję uzupełnia prezentacja książek, którymi sfotografowane osoby zaczytywały się w dzieciństwie. Wystawa w Książnicy Kopernikańskiej potrwa do 22 września. Od 23 września do 15 października trafi do filii biblioteki przy ul. Jęczmiennej 23. Projekt powstał w ramach programu Partnerstwo dla Książki.
[ALERT]1631884608080[/ALERT]
Użytkowniku, pamiętaj, że w Internecie nie jesteś anonimowy. Ponosisz odpowiedzialność za treści zamieszczane na portalu ddtorun.pl. Dodanie opinii jest równoznaczne z akceptacją Regulaminu portalu. Jeśli zauważyłeś, że któraś opinia łamie prawo lub dobry obyczaj - powiadom nas [email protected] lub użyj przycisku Zgłoś komentarz
Toruń: Opłata za śmieci pójdzie w górę
Przestań gulesky ze swymi bezradnymi kundlami szastać naszymi pieniędzmi. Po prostu nie rozdawaj koorvom bandery wszystkiego za darmo i nie sponsoruj ich pobytu w Polsce czarnej dziczy to na wszystko ci wystarczy śmieciu nie bany
Dimitrov
22:05, 2025-07-18
Toruń: Opłata za śmieci pójdzie w górę
Gulewski zmienił zarzad MPO NA dwoje nieudaczniko
Ttttrrrr
18:38, 2025-07-18
Kujawsko-pomorskie: 240 mln zł na ochronę ludności
Po co nam schrony? Może zróbmy tak, jak kiedyś zrobił to król Stanisław August Poniatowski — poprosił carycę Katarzynę II o pomoc, licząc naiwnie, że obce wsparcie zapewni Polsce stabilność i rozwój. W zamian dostaliśmy rozbiory. W 1772 roku nasz kraj został podzielony między sąsiadów, a marzenie o suwerenności prysło na dziesięciolecia. Dziś historia zatacza niepokojące koło, choć w innej formie. Bo teraz też mamy dwie Polski. Jedna stoi po stronie Jarka, druga po stronie Donalda. Dwie bańki informacyjne, dwa kompletnie różne obrazy rzeczywistości. Jedni widzą zdradę i upadek, drudzy widzą odnowę i nadzieję — i odwrotnie. A pośrodku? Pośrodku ludzie, którzy chcieliby po prostu normalnie żyć, ale coraz częściej czują się jak obywatele kraju bez wspólnej tożsamości. Polak Polakowi pluje w twarz, sąsiad sąsiadowi gotów rzucić kamieniem. Zamiast wspólnoty — pogarda. Zamiast dialogu — krzyk. I to wszystko pod przykrywką wielkich słów o wolności, patriotyzmie czy moralności. A może rzeczywiście poprośmy o pomoc Władimira? Przynajmniej ktoś by raz na zawsze skończył z tym podziałem… Oczywiście, to czarny żart, ale jak inaczej komentować rzeczywistość, w której brakuje już nawet podstawowej uczciwości? Bo jak mamy wierzyć w demokrację, kiedy państwo nie potrafi poprawnie policzyć głosów dwóch kandydatów w wyborach? Gdzie tu uczciwość? Gdzie transparentność, skoro nawet wybory — fundament wolności — stają się widowiskiem pełnym niejasności, niedopowiedzeń i wątpliwości? A schrony? Po co mi one? Ja siebie nie widzę na froncie. Za jaką Polskę miałbym walczyć? Za kraj, w którym zamiast odpowiedzialności mamy bezkarność, a polityczne układy decydują o tym, kto zarabia miliony? Gdzie instruktor narciarski zostaje milionerem od maseczek, a zwykły obywatel ledwo wiąże koniec z końcem? Trudno w takim kraju o dumę. Jeszcze trudniej — o nadzieję.
Obserwator
18:32, 2025-07-18
Kujawsko-pomorskie: 240 mln zł na ochronę ludności
Schrony dla ludności cywilnej to powinny być budowane od momentu jak zaczęła się wojna w 2022 a nie dopiero teraz. Ale lepiej późno niż wcale, zamiast kupować drogi amerykański sprzęt lepiej niech remontują stare zapuszczone jeszcze z czasów PRL schrony
alexis
16:03, 2025-07-18
Brak komentarza, Twój może być pierwszy.
Dodaj komentarz