Licealiści tradycyjnie spotkali się w Wyższej Szkole Bankowej w ramach cyklu "Kierunkowskaz". Tym razem eksperci opowiedzieli im o znaczeniu i wykorzystaniu mowy ciała. Okazuje się, że każdy gest ma znacznie. Uniwersalny jest jednak tylko jeden. Jaki?
Licealiści z toruńskich szkół poznali tajniki mowy ciała. Jej znaczenie w życiu codziennych i dalszej karierze.
Pod okiem eksperta z WSB - dr Magdaleny Nowak-Paralusz - młodzież nie tylko dowiedziała się, jak ważna jest mowa ciała i gesty, czy zwykła mimika twarzy. Okazuje się, że niektóre gesty w różnych częściach świata znaczą coś zupełnie innego.
- W naszym kraju przywykliśmy, że twierdząco machamy twarzą z góry na dół, a przecząco od lewej do prawej. W krajach bałkańskich jest odwrotnie. To bardzo kłopotliwe, szczególnie kiedy rozmawiamy z kimś po raz pierwszy - przyznaje Nowak-Paralusz.
Wśród innych przykładów, jakie mogą zaskoczyć jest trzymanie kciuków, czy krzyżowanie kciuków, jak robi się np. w Wielkiej Brytanii.. Na świecie jest tylko jeden uniwersalny gest.
- Czy w Stanach Zjednoczonych, czy w Rosji, czy gdziekolwiek serdeczny uśmiech, zawsze oznacza to samo. Pozytywne, otwarte nastawienie. Oczywiście śmieją się też nasze oczy i cała twarz, nie możemy o tym zapominać - dodaje Nowak-Paralusz.
Kierunkowskaz to cykl spotkań, jaki w WSB przygotowano z myślą o licealistach. Poprzednie spotkanie poświęcono motywacji.
[ZT]3196[/ZT]
Użytkowniku, pamiętaj, że w Internecie nie jesteś anonimowy. Ponosisz odpowiedzialność za treści zamieszczane na portalu ddtorun.pl. Dodanie opinii jest równoznaczne z akceptacją Regulaminu portalu. Jeśli zauważyłeś, że któraś opinia łamie prawo lub dobry obyczaj - powiadom nas [email protected] lub użyj przycisku Zgłoś komentarz
Brak komentarza, Twój może być pierwszy.
Dodaj komentarz