To powrót na podium - rok temu toruńskie liceum zakwalifikowano o oczko niżej.

Ranking "Perspektyw" jest jednym z ważniejszych zestawień obrazujących jakość nauki w szkołach ponadgimnazjalnych w Polsce. Liceum Akademickie od 2011 r. prawie nie schodzi z podium – trzy razy zajęło pierwsze miejsce, raz drugie i tylko w 2015 na chwilę ustąpiło miejsca krakowskiemu V LO.

Autorzy rankingu wzięli pod lupę trzy kryteria: sukcesy szkoły w olimpiadach, wyniki matury z przedmiotów obowiązkowych, oraz wyniki matury z przedmiotów dodatkowych. Przy czym w tegorocznym rankingu brane były pod uwagę tylko wyniki matury pisanej w tzw. „nowej formule”. Sprawdzano więc protokoły komitetów głównych olimpiad, zestawienia okręgowych komisji egzaminacyjnych z wynikami matur, oraz dane Systemu Informacji Oświatowej.

- Ta pozycja bardzo nas cieszy, bo kryje się za nią dużo ciężkiej pracy - mówi Arkadiusz Stańczyk, dyrektor szkoły. - Wśród kilku tysięcy szkół trafiliśmy do pierwszej trójki, to duże osiągnięcie. Wielu naszych absolwentów to naukowcy, jesteśmy z nich bardzo dumni. Część związała się z UMK.

Tylko cześć uczniów trafia na UMK, bo ok. 60 - 70 procent absolwentów Liceum Akademickiego w Toruniu wybiera politechniki. Coraz większy odsetek nie zaczyna studiów zaraz po maturze - młodzi ludzie wyjeżdżają na rok za granicę, często zostają tam, by kontynuować naukę. 

W liceum uczy się ok 200 osób. Tylko część z nich to torunianie, większość pochodzi z okolic miasta i mieszka na co dzień w internacie - jak Marcel Kaliński, uczeń drugiej klasy o profilu biologiczno - chemicznym.

- To liceum polecił mi młodszy brat, który uczył się tu w gimnazjum. Opowiadał o wybitnych uczniach, a mi się podobały te historie. To jest normalna, fajna szkoła. Program mamy ten sam, co inni, nauczyciele są normalni, ale atmosfera jest naprawdę niesamowita, aż się chce. To nie jest tak, że siedzimy w internacie i całe dnie się uczymy - mamy czas wolny, uprawiamy sport, ja sam gram w koszykówkę. Jest fajnie.

Liceum Akademickie silnie współpracuje z uniwersytetem. Pracownicy UMK prowadzą zajęcia w szkole, a uczniowie chodzą na wykłady, które odbywają się na uniwersyteckich wydziałach.

- W wytyczaniu kierunków rozwoju szkoły uczestniczy rada programowa złożona z pracowników naukowych - mówi prof. Beata Przyborowska, prorektor UMK ds. kształcenia. - Współpraca jest wielowątkowa i układa się dobrze.

Uczelnia powoli jednak wycofuje się z finansowania szkoły. To ostatni rok, kiedy liceum może liczyć na dofinansowanie. Nie wiadomo, co będzie z nim później. Istnienie szkoły już niejeden raz wisiało na włosku w związku z problemami z finansowaniem - ostatni kryzys udało się zażegnać dzięki współpracy UMK i urzędu marszałkowskiego. Jeśli rządzący zdecydują się na likwidację gimnazjów, dla toruńskiego kompleksu Gimnazjum i Liceum Akademickiego nadejdą ciężkie czasy.

Drugą toruńską szkołą ponadgimnazjalną w tegorocznym rankingu było IV LO imienia Tadeusza Kościuszki. Szkoła znalazła się w drugiej setce, zajęła 122 miejsce. Na trzecim miejscu w Toruniu i 309. w rankingu jest V LO im. Jana Pawła II (które jeszcze rok wcześniej było w drugiej setce). W zestawieniu znalazło się też I LO im. Mikołaja Kopernika (miejsce 324.) i X LO im. prof. Stefana Banacha (miejsce 382.).