W sobotę wystartował 17 Międzynarodowy Festiwal Filmowy Tofifest. Wydarzenie oficjalnie otwarto w Centrum Kulturalno-Kongresowym Jordanki koncertem Rebel Babel Film Orchestra pod batutą L.U.C.-a. Wręczono też pierwsze statuetki.
Na początku Złote Anioły otrzymali aktorka Maja Ostaszewska (za niepokorność twórczą), prezes TZMO Jarosław Józefowicz (nagroda specjalna).
Z kolei Flisaki Tofifest dla twórców z regionu, z rąk prezydenta Torunia Michała Zaleskiego otrzymali aktorka Joanna Koroniewska-Dowbor oraz reżyser Robert Wichrowski.
Festiwal oficjalnie zakończy się w niedzielę 27 października. Do tego czasu czeka na nas jeszcze wiele atrakcji: seansów filmowych i spotkań.
Będziemy mogli zobaczyć takie filmy jak: "Boże ciało", "Mowa ptaków", czy "Czarny mercedes".
Otwarte spotkania też prezentują się bardzo interesująco:
23.10, 18:10 – Kino Centrum, spotkanie z Robertem Więckiewiczem
23.10, 19:40 – Cinema City, sala nr 6 spotkanie z Januszem Majewskim, i Włodzimierzem Kowalewskim
23.10, 20:25 – CKK Jordanki, Olga Bieniek i zespół Kult: Kazimierz Staszewski, Ireneusz Wereński, Jarosław Ważny, Wojciech Jabłoński, Piotr Morawiec
24.10, 17:35 – Kino Centrum, Maciej Stuhr, Paweł Mykietyn, Maciej Puczyński, Małgorzata Smolak, Agnieszka Kwiatkowska, Andrzej Grzela
24.10,19:00 - CKK Jordanki, Oleg Sencow
24.10, 20:55 – Cinema City, sala nr 6, Lech Dybik
24.10,21:25 – Kino Centrum, Xawery Żuławski, Sebastian Fabijański
26.10,13:00 – CKK Jordanki, Paweł Pawlikowski
26.10, 17:05 – CKK Jordanki, Agnieszka Holland
Szczegóły program festiwalu TUTAJ.
A gala zamknięcia festiwalu 26 października o 19-stej na Jordankach.
romekfest11:15, 09.11.2019
0 0
A Romek? gorszy? Francuska artystka Valentine Monniet oskarża Romana Polańskiego, że 40 lat temu w szwajcarskim kurorcie pobił ją i zgwalcił. - To była skrajna przemoc - wyznała. Reżyser wszystkiemu zaprzecza. Monniet twierdzi, że opowiedziała o tym po latach, bo dopiero ujawnienie afery Harveya Weinsteina dodało jej odwagi.
Sprawę opisuje RMF FM, podając za źródło "Le Parisien". To na łamach tego dziennika fotograficzka i była modelka Valentine Monnier opowiedziała, że w 1975 r. Roman Polański ją zgwałcił. Miała wówczas 18 lat, z reżyserem oraz grupą przyjaciół przebywała w alpejskim kurorcie Gstaad w Szwajcarii. Jeździli tam na nartach. W pewnym momencie Polański w wulgarny sposób zaproponował kobiecie seks, modelka twierdzi, że się nie zgodziła, ale przyszła do jego rezydencji, gdzie mieli być też jej znajomi.
Reżyser miał ją przywitać nago, rzucić się na nią i pobić.
11:15, 09.11.2019