Znany m.in. z roli Juranda ze Spychowa w „Krzyżakach” i przewodnika chóru w „Nieskończonej historii” Bartosz Woźny został wybrany najpopularniejszym aktorem roku 2017. Pozostałymi laureatami Wilamów zostali: Małgorzata Teska i UMK.

Wilamy przyznano po raz 18. Zawsze ich rozdanie towarzyszy obchodom Międzynarodowego Dnia Teatru, przez lata urosło do miana jednego z najważniejszych wydarzeń całego sezonu artystycznego.

Rozdanie najważniejszych nagród w Teatrze Wilama Horzycy poprzedziła premiera „Edypa Tyrana”. Przedstawienie na podstawie tragedii Sofoklesa spodobało się toruńskiej publiczności, a aktorzy za stworzone kreacje, otrzymali gromkie brawa.

Po pełnym nawiązań do sytuacji politycznej w Polsce spektaklu rozpoczęła się uroczysta gala, którą poprowadzili Anna Kozanecka i Grzegorz Wiśniewski.

Po okolicznościowych przemówieniach marszałka i prezydenta oraz orędziu Mai Kleczewskiej, które odczytała Małgorzata Abramowicz, wręczono Wilamy.

Statuetkę w kategorii Edukator otrzymała Małgorzata Teska, nauczycielka języka polskiego ze szkoły podstawowej nr 10. Tytuł przyjaciela teatru przypadł z kolei Uniwersytetowi Mikołaja Kopernika. Za nagrodę bardzo dziękował prof. Andrzej Tretyn, rektor UMK.

- Przepraszam, że tylko ja występuję w imieniu ponad 4,5 tys. pracowników i 20 tys. studentów, ale razem nie zmieścilibyśmy się na tej scenie – żartował. – Chciałem podziękować dyrekcji, że doceniła nie tylko naszą obecność, ale i kulturotwórczą rolę.

Najważniejsza nagroda wieczoru – Wilam dla najpopularniejszego aktora lub aktorki – powędrowała do Bartosza Woźnego. Aktor związany z toruńskim teatrem od trzech lat nie krył zaskoczenia odbierając to wyróżnienie.

- Dziękuję całemu zespołowi. My tworzymy to miejsce i jesteśmy z tego dumni – mówił wzruszony laureat.

Wśród nagród, jakimi go obdarowano były wycieczka zagraniczna ufundowana przez prezesa firmy Toruń Pacific i rower górski.