Łukasz Patelczyk rok temu prezentował swoje prace na wystawie "Przez pryznat" w CSW. Teraz wraca do Torunia, aby zaprezentować prace, jakie stworzył w ciągu siedmiu ostatnich lat. Najbardziej spektakularne dzieła ukończył raptem kilka dni temu.

Łukasz Patelczyk ma 32 lata, jest absolwentem gdańskiej Akademii Sztuk Pięknych. Specjalizuje się w malarstwie abstrakcyjnym i przedstawiającym, stara się je łączyć. Przed rokiem kilka jego prac można było zobaczyć na wystawie "Przez pryzmat", teraz młody artysta wraca do CSW. "Migotanie" pokazuje pełne kompendium jego twórczości.

- To moja pierwsza indywidualna, tak duża wystawa. Zaprezentuję na niej m.in. dwie wielkie realizacje w sali kolumnowej. To nie jest pierwszy raz kiedy podjąłem się malowania na ścianie. One są dużą wartością tej wystawy, nie chcieliśmy pokazywać tylko malarstwa sztalugowego - przyznaje w rozmowie z DDToruń.pl Łukasz Patelczyk.

W twórczości artysty widać inspiracje różnymi rodzajami malarstwa, nie są to jednak konkretne okresy, Łukasz lubi wracać do estetyki i technik, z którymi wcześniej się zetknął. Tę różnorodność chciano pokazać na wystawie "Migotanie".

- Wybraliśmy 40 obrazów, pokażemy 18 i dwa murale. Chcieliśmy pokazać wszystkie główne zainteresowania Łukasza. To ma być kompendium zainteresowań twórczych - tłumaczy Mateusz Kozieradzki, kurator wystawy "Migotanie". - W twórczości Łukasza można zauważyć obrazy hybrydalne, jednym z najważniejszych obiektów był dla nas obraz wypożyczony ze zbiorów Muzeum Narodowego w Gdańsku.

Wernisaż wystawy zaplanowano na piątek (9 marca) na godz. 19. "Migotanie" można oglądać w CSW do 20 maja.