Nieautoryzowane transakcje – oszustwo na „Inpost” – jak odzyskać pieniądze? Odpowiedzialność banku za nieautoryzowane transakcje
Pan X wystawia, na popularnym portalu ogłoszeniowym przedmiot do sprzedaży. Kontaktuje się z nim poprzez wskazany komunikator (np. Whatsapp) potencjalny kupujący. Po uzgodnieniu warunków zakupu, Pan X otrzymuje linka, łudząco przypominającego, wiadomość od firmy kurierskiej (logo, czcionka, kolorystyka etc.). Po kliknięciu w link, Pan X został poproszony o podanie danych. Następnie schemat działania bywa różny, ale finalnie prowadzi do wykonania nieautoryzowanej transakcji i utraty środków finansowych.
Pan X orientując się, że został oszukany niezwłocznie zawiadamia bank, który o fakcie informuje organy ścigania – zgodnie z obowiązującymi przepisami prawa, takie zgłoszenie automatycznie winno być traktowane przez bank jako reklamacja. Pan X współpracuje z organem w toku postępowania przygotowawczego, niestety dochodzenie zostaje umorzone z powodu niewykrycia sprawcy. Pan X zaczyna się zastanawiać dlaczego tak łatwo udało się oszustom, zmienić sposób autoryzacji i dokonać przelewu z jego konta. Zastanawia się również czy rzeczywiście bank, jako podmiot profesjonalny z nieporównywalnie większym zapleczem specjalistycznym i technicznym, na pewno podjął wszystkie działania by uchronić go - jako przeciętnego uczestnika, przed działaniami oszustów. Banku uznaje jednak złożoną reklamację za niezasadną, stwierdzając, że:
Jako podstawę prawną swojej decyzji Bank wskazał szereg paragrafów regulaminu.
Phishing czyli przestępstwo polegające na podszyciu się pod inną osobę lub instytucję (bank) w celu wyłudzenia poufnych informacji czy też nakłonienia do określonych działań. Rozwój nowoczesnych technologii, systemów szybkiej płatności, socjotechniki oraz wykorzystanie sztucznej inteligencji sprawia nie tylko, że próby wyłudzeń są coraz skuteczniejsze, ale również, że coraz trudniej ustalić sprawców przestępstwa. Nie oznacza to oczywiście, że zawiadomienie organu ścigania nie ma sensu, a wręcz przeciwnie o każdej takiej sytuacji należy powiadomić policję/prokuraturę, jednak z przyczyn technicznych ustalenie sprawcy w przeważającej ilości przypadków jest niemożliwe. Co więcej nawet ustalenie sprawcy, nie gwarantuje odzyskania utraconych środków pieniężnych.
W celu ochrony użytkowników systemu bankowego (i to nie tylko konsumentów) ustawodawca, implementując przepisy wspólnotowe, wprowadził szereg obowiązków po stronie instytucji bankowych w przypadku wystąpienia nieautoryzowanych transakcji.
Oznacza to, że w wielu sytuacjach, Bank pomimo nieuwzględnienia reklamacji będzie zobligowany do zwrotu kwoty nieautoryzowanej transakcji
Za nieautoryzowane transakcje płatnicze, uważa się transakcję, na którą płatnik (użytkownik rachunku) nie wyraził zgody w sposób przewidziany w umowie między płatnikiem, a jego dostawcą (bankiem). W doktrynie podkreśla się, że do spełnienia przesłanki „braku zgody”, nie jest wymagane wyrażenie odmowy przez płatnika, a jedynie brak jego pozytywnego oświadczenia co do przeprowadzenia transakcji.
Należy też zaznaczyć, że nawet wówczas, gdy płatnik wykaże, że transakcja została uwierzytelniona (np. przez osobę, która w nieuprawniony sposób otrzymała dostęp do naszego rachunku bankowego) nie pozwala automatycznie uznać za udowodnioną jej autoryzację.
Odpowiedzialność banku, jej wyłączenia, a także obowiązki płatnika określają regulacje zawarte w ustawie o usługach płatniczych z 19 sierpnia 2011 roku.
Obowiązki banku, szczególnie w zakresie ciężaru dowodu kształtowały się będą odmiennie w zależności od tego, czy danej transakcji dokonał konsument czy przedsiębiorca. Część przepisów bowiem ma charakter, semiimperatywny co umożliwia ich wyłączenie w stosunku do podmiotów, które nie są przedsiębiorcami.
Niezależnie jednak od statusu płatnika (przedsiębiorca czy konsument) zgodnie z art. 46 ust 1 w przypadku wystąpienia nieautoryzowanej transakcji płatniczej dostawca płatnika niezwłocznie, nie później jednak niż do końca dnia roboczego następującego po dniu stwierdzenia wystąpienia nieautoryzowanej transakcji, którą został obciążony rachunek płatnika, lub po dniu otrzymania stosownego zgłoszenia, zwraca płatnikowi kwotę nieautoryzowanej transakcji płatniczej, z wyjątkiem przypadku gdy dostawca płatnika ma uzasadnione i należycie udokumentowane podstawy, aby podejrzewać oszustwo, i poinformuje o tym w formie pisemnej organy powołane do ścigania przestępstw. W przypadku gdy płatnik korzysta z rachunku płatniczego, dostawca płatnika przywraca obciążony rachunek płatniczy do stanu, jaki istniałby, gdyby nie miała miejsca nieautoryzowana transakcja płatnicza. Data waluty w odniesieniu do uznania rachunku płatniczego płatnika nie może być późniejsza od daty obciążenia tą kwotą.”
Innymi słowy, co do zasady bank w przypadku wystąpienia nieautoryzowanej transakcji płatniczej zobowiązany jest do zwrotu kwoty nieautoryzowanej transakcji na konto płatnika. Jedynymi przesłankami, które mogłyby stanowić odmowę dokonaniu zwrotu nieautoryzowanej transakcji są:
W pozostałych sytuacjach, po otrzymaniu informacji od płatnika, że dana transakcja nie była przez niego autoryzowana, dostawca (czyli bank) zobowiązany jest niezwłocznie zwrócić płatnikowi kwotę tej transakcji.
Jak zostało napisane wcześniej, jeżeli do nieautoryzowanej transakcji nie doszło w skutek oszustwa płatnika, jak również nie upłynął termin 13 miesięcy od obciążenia rachunku, bank zobowiązany jest do zwrotu utraconych środków. W przeważającej większości przypadków, jednak Banki odmawiają zwrotu tych środków uznając, że samo złożenie zawiadomienia o przestępstwie zwalnia ich z obowiązku wyrażonego w art. 46 ust 1 w/w aktu prawnego. Taka interpretacja przepisów jest w oczywisty sposób sprzeczna z zasadami wykładni, stanowiskiem Rzecznika Finansowego, Prezesa UOKIK, jak również rozstrzygnięciami sądów. Zmusza jednak, pokrzywdzonych nieautoryzowaną transakcją/transakcjami do konieczności aktywnego działania w celu wyegzekwowania przysługujących im praw i w efekcie uzyskania zwrotu środków pieniężnych.
Jak pokazuje praktyka zawodowa radców prawnych i adwokatów specjalizujących się w tej tematyce, w dużej części przypadków, w celu odzyskania środków pieniężnych utraconych wskutek nieautoryzowanej transakcji, konieczne będzie wystąpienie przeciwko bankowi na drogę sądową.
Postępowania takie, mają bardzo duże szanse zakończyć się sukcesem (m.in. z uwagi na regulacje prawne wyżej wskazane), o ile powodów reprezentują radcowie prawni lub adwokaci posiadające nie tylko niezbędną wiedzą, ale przede wszystkim doświadczenie w sprawach tego rodzaju. Takie osoby znajdziesz w kancelarii JR Zielińscy Radcowie Prawni Spółka Partnerska.