Lumpeksy, w których płacimy za ubrania na kilogramy, powoli stają się reliktem przeszłości. Większość second-handów wycenia rzeczy indywidualnie, często biorąc pod uwagę markę. W Toruniu jest jednak miejsce, gdzie wciąż można kupować ubrania na wagę – i to w atrakcyjnych cenach!
Popularność second-handów nie słabnie – dla jednych to sposób na oszczędność, dla innych świadomy wybór w trosce o ekologię. Jednak klasyczne lumpeksy, w których kupuje się ubrania na wagę, powoli odchodzą do przeszłości. Coraz więcej sklepów sprzedaje odzież w systemie wyceniania każdego produktu z osobna, a ceny często zależą od marki i stanu rzeczy.
Jednym z wyjątków w Toruniu jest Werona na ulicy Dziewulskiego, gdzie nadal obowiązuje system sprzedaży na kilogramy. To prawdziwa gratka dla łowców okazji, którzy szukają ubrań w dobrej cenie.
[ZT]57520[/ZT]
Werona oferuje szeroki wybór odzieży – znajdziemy tu ubrania damskie, męskie i dziecięce. To, ile zapłacimy za zakupy, zależy od dnia tygodnia. Najdrożej jest w poniedziałki, kiedy następuje dostawa nowego towaru – wtedy kilogram ubrań kosztuje 90 złotych. W kolejnych dniach ceny spadają, aż do soboty, kiedy za kilogram zapłacimy już tylko 35 złotych.
Jeśli chcemy upolować jeszcze tańsze rzeczy, warto zajrzeć do specjalnej sekcji w dalszej części sklepu – tam trafiają ubrania przecenione, które pochodzą z poprzednich dostaw.
Przez lata second-handy zyskały ogromną popularność, ale ich model sprzedaży przeszedł metamorfozę. Coraz częściej ceny ubrań ustalane są indywidualnie – w wielu miejscach koszt danego ciucha zależy od jego marki, a nie od wagi. To sprawia, że tradycyjne lumpeksy, w których liczy się kilogramy, są coraz większą rzadkością.
Werona to jedno z niewielu miejsc w Toruniu, gdzie wciąż można kupować w klasycznym stylu, polując na prawdziwe perełki modowe w świetnych cenach. Jeśli szukacie tanich ubrań i lubicie wygrzebywać skarby w second-handach, to miejsce zdecydowanie warto odwiedzić!
Nobody09:21, 10.02.2025
Używane ciuchy niejednokrotnie są droższe niż nowe w sklepie. Po co przepłacać
Więcej stref płatnego parkowania w Toruniu!?
Skok na kasę, urzędnicze bandziorstwo... Niedługo Torunianie będą musieli płacić, aby zaparkować auto pod własnym domem
Skok na kasę
09:18, 2025-07-16
Brud, smród i „zasrane” auta. Mieszkańcy mają dość!
To samo jest w innych miejscach Polski. Stare osoby bez zainteresowań, ambicji itowarzystwa w pewnym momencie za jedyny cel życiowy postrzegają "pomoc" zwierzątkom. Oczywiście nie wezmą sobie psa czy kota, tylko rozrzucają swoje na wpół przegnite nie dojedzone pieczywo tuż pod blokiem. A ptactwo się mnoży i zachwycone.
af
08:51, 2025-07-16
Zboczeniec na Glinkach?! Mężczyzna zrobił TO
Przecież to teren anali władców Torunia i nie było chętnych żeby zrobić z nimi porządek takie dziwne !!!
Toruniak
08:25, 2025-07-16
Z OSTATNIEJ CHWILI: Zderzenie auta z pociągiem
Gdzie są Dobrzewice?
Hmmm
08:13, 2025-07-16
2 1
i coraz więcej jest tam ubrań z Shein