Kilka dni temu na platformie X, Radosław Sikorski, Minister Spraw Zagranicznych pochwalił się swoja ulubioną knajpą, w której jego zdanym, podają najlepszy żurek. Czyżby była to jakaś droga restauracja w stolicy? Nic bardziej mylnego.
Żurek tak dobry, że aż minister ogłasza to przez media społecznościowe? A jednak. Na tak zaszczytne polecenie zasłużył żurek w Grill Chałupa w Cierpicach. Lokal mieści się przy krajowej 10.
Najlepszy żurek w Polsce w
— Radosław Sikorski 🇵🇱🇪🇺 (@sikorskiradek) February 10, 2024
Cierpicach na S10 koło Torunia. pic.twitter.com/YLtoLUzc7U
[FOTORELACJA]10319[/FOTORELACJA]
Aby przekonać się, ile warte są słowa polityka, sami postanowiliśmy to sprawdzić. Wybraliśmy się go Grill Chałupy i zamówiliśmy żurek. Porcja zupy była spora, a w środku znalazła się obowiązkowa biała kiełbasa i ziemniaki, więc spojone zaspokoi nawet większy głód
Zupa była smaczna, kwaśna i okraszona śmietaną. Godna polecenia, ale czy najlepsza w Polsce? To stwierdzenie trochę nad wyraz, ale na pewno lepsza niż w niektórych znanych okolicznych restauracjach.
Rachunek za żurek z bułką, za którą trzeba dodatkowo dopłacić, opiewał na 25 złotych. Jak za tą jakość cena całkiem przyzwoita.
[FOTORELACJA]10319[/FOTORELACJA]