Na Kujawach i Pomorzu właśnie rozpoczęły się ferie zimowe. To dobra okazja do wykorzystania bonu turystycznego. Rodzice mogą nim płacić tylko do 31 marca.
Ideą i głównym założeniem bonu turystycznego jest wspieranie polskich rodziny i jednocześnie branży turystycznej, która ucierpiała w okresie kryzysu wywołanego pandemią COVID-19.
To dokument elektroniczny uprawniający do kwoty 500 zł na każde dziecko. Do tej pory z 4,3 mln przyznanych bonów turystycznych aktywowało go 3,7 mln rodziców, wydało je w całości – 2,6 mln, a częściowo – ponad 1 milion.
- Najwięcej bonów aktywowano w województwie śląskim – 89,6 proc., małopolskim – 88,4 proc. i kujawsko-pomorskim – 87,8 proc. Najmniej w zachodniopomorskim – 81,8 proc. Łączna kwota płatności zrealizowanych przy użyciu bonów to blisko 3 mld zł
- informuje Krystyna Michałek, regionalny rzecznik prasowy ZUS w województwie kujawsko-pomorskim.
W kraju jeszcze 580 tys. uprawnionych nie aktywowało bonu. Do wydania choćby częściowego w bonach pozostało niemal 741 mln zł.
- Zostało coraz mniej czasu na wykorzystanie bonów. Ich ważność upływa 31 marca. Do tego czasu trzeba zrealizować płatność bonem, natomiast sama usługa może odbyć się później. Płatności bonami turystycznymi przyjmuje 28 tys. podmiotów turystycznych w całym kraju - dodaje rzeczniczka ZUS-u.
Za pomocą bonu rodzice mogą zapłacić za usługi hotelarskie lub imprezy turystyczne w Polsce. Mogą nim pokryć należność np. za zimowisko, pobyt dziecka na kolonii, wycieczce czy obozie. Bon może też służyć do opłacania jednodniowych wycieczek wraz z wszelkimi atrakcjami, przewidzianymi przez organizatorów w ramach danej oferty.
Brak komentarza, Twój może być pierwszy.
Dodaj komentarz