Zamknij

Te dane nie pozostawiają już żadnych złudzeń. Chodzi o oferty pracy!

17:00, 17.08.2022 PAP
Skomentuj PAP PAP

Przygotowywany przez Katedrę Ekonomii i Finansów Wyższej Szkoły Informatyki i Zarządzania w Rzeszowie oraz Biuro Inwestycji i Cykli Ekonomicznych (BIEC) Barometr Ofert Pracy wskazuje na zmiany liczby publikowanych w internecie ogłoszeń o zatrudnieniu. W lipcu wskaźnik spadł ponownie - do 373,9 pkt. z 389,8 pkt. w czerwcu.

W lipcu spadła liczba ofert pracy - wynika z przekazanego PAP Barometru Ofert Pracy. Według analizy wysoka inflacja i restrykcyjna polityka monetarna ograniczą aktywność inwestycyjną, co spowoduje wyhamowanie tempa powstawania nowych etatów.

Jak podkreślili analitycy, w lipcu po wyłączeniu pracy o charakterze sezonowym we wszystkich województwach było mniej internetowych ofert zatrudnienia niż przed miesiącem. Relatywnie najmniejszy spadek liczby wakatów odnotowano w woj. mazowieckim, śląskim oraz łódzkim, zaś największy w woj. świętokrzyskim, lubelskim oraz zachodniopomorskim. Spadki liczby ofert pracy były ogólnie mniejsze w województwach o niższej stopie bezrobocia - dodali.

W ocenie autorów opracowania negatywne nastroje panujące w gospodarce w lipcu przyczyniły się do spadków we wszystkich szerokich grupach zawodowych.

- Ostro zanurkowała liczba wakatów skierowanych do przedstawicieli prac fizycznych. Na razie wydaje się to być jednak korektą wzrostowej tendencji, gdyż grupa zawodów fizycznych pozostaje liderem pod względem wzrostów w okresie pokowidowej odbudowy. Wyraźnie mniej niż przed miesiącem ukazało się również wakatów w zawodach usługowych. Relatywnie najmniejsze spadki z kolei odnotowano dla zawodów technicznych i inżynieryjnych

- podali.

Według autorów analizy ogólne tendencje panujące na polskim rynku internetowych ofert pracy sygnalizują narastające spowolnienie napływu nowych ofert pracy. Są jednak nieliczne kategorie, w których ogłoszeń zatrudnienia przybywa.

Jak podkreślono w analizie, pojawia się również problem spadku realnych dochodów społeczeństwa, gdyż wzrost wynagrodzeń nie nadąża za inflacją, co obniża zdolność konsumencką i w konsekwencji popyt krajowy, który w ostatnich latach był motorem napędowym polskiej gospodarki.

W ocenie autorów analizy wbrew pogorszeniu ogólnego klimatu koniunktury gospodarczej polski rynek pracy obecnie nie jest jeszcze w złej kondycji. (PAP)

Co sądzisz na ten temat?

podoba mi się 0
nie podoba mi się 0
śmieszne 0
szokujące 0
przykre 0
wkurzające 0
facebookFacebook
twitterTwitter
wykopWykop
komentarzeKomentarze

komentarz(0)

Brak komentarza, Twój może być pierwszy.

Dodaj komentarz

0%