Chodniki i ścieżki rowerowe toną w piachu. A drogowcy...

- Od dobrych dwóch czy trzech tygodni zimy brak, nie zanosi się na jej powrót, a piasek jak leżał tak leży na chodnikach i drogach rowerowych - denerwuje się nasz Czytelnik. Co na to drogowcy?

Chyba nikt już nie pamięta o zimie. Pamiętają ją jednak doskonale toruńskie chodniki i ścieżki rowerowe, na których cały czas zalega piach, który miał chronić pieszych i rowerzystów przed wywinięciem orła na śliskiej nawierzchni. W tej chwili jednak tylko drażni "użytkowników dróg".

- Czy szanowne DDToruń mogłoby pomóc w ustaleniu planów MZD odnośnie odpiaszczania ścieżek rowerowych i chodników w naszym mieście po zimie? - zapytał nas na Facebooku pan Michał, jeden z naszych Czytelników. - Próbowałem dzwonić do MZD, ale dowiedziałem się tylko, że ktoś w MZD jest chory a reszta nie wie nic na ten temat.

Pan Michał wylicza ścieżki rowerowe, na których zalega piach. Wśród nich są trakty dla rowerzystów np. na trasie średnicowej, Szosie Lubickiej czy ul. Kraszewskiego. Nie lepiej wygląda też sytuacja na chodnikach.

- Chwała drogowcom za to, że posypywali je zimą, ale od dobrych dwóch czy trzech tygodni zimy brak, nie zanosi się na jej powrót, a piasek jak leżał tak leży - denerwuje się nasz Czytelnik. - Ani to wyjechać na rolki, na rower też średnio, bo w przypadku konieczności nagłego hamowania, można się zdziwić. Czy już można zamiatać, czy zwyczajowo drogowcy boją się niespodziewanego nawrotu mrozów i, nauczeni doświadczeniem, świadomie czekają by nie ryzykować wyrzucenia pieniędzy w błoto przy dwukrotnym zamiataniu?

Przekazaliśmy ten sygnał drogowcom. W Miejskim Zarządzie Dróg dowiedzieliśmy się, że właśnie rozpoczęło się pozimowe sprzątanie... ulic. A co z chodnikami i drogami dla rowerzystów?

- Zleciliśmy oczyszczanie jezdni - mówi Agnieszka Kobus-Pęńsko, rzecznik prasowy Miejskiego Zarządu Dróg w Toruniu. - W przypadku chodników i dróg rowerowych jeszcze się wstrzymujemy z porządkami ze względów bezpieczeństwa, bo są przymrozki i długoterminowa prognoza pogody mówi, że te przymrozki jeszcze będą.

Piesi i rowerzyści muszą się zatem jeszcze uzbroić w cierpliwość. A co Wy myślicie o takiej kolejności pozimowych porządków?