Prezydent Torunia, Paweł Gulewski, podjął decyzję, która kończy wielomiesięczną debatę nad przyszłością Fortu Jakuba. XIX-wieczny zabytek pozostanie w zasobie gminy, nie będzie sprzedany prywatnemu inwestorowi. To otwiera drogę do rozpoczęcia procesu jego rewitalizacji.
Fort Jakuba, zlokalizowany przy ul. gen. Sowińskiego 9, to najstarszy z zachowanych fortów Twierdzy Toruń. Powstał w latach 1828–1833 jako element obrony miasta od strony wschodniej. Monumentalna architektura klasycystyczna czynią z niego jeden z najcenniejszych przykładów XIX-wiecznej sztuki fortyfikacyjnej w Polsce.
Z biegiem lat fort pełnił różne funkcje, od wojskowej, przez magazynową, aż po mieszkalną. Po 1920 roku jego znaczenie militarne stopniowo zanikało. Ostatni najemcy opuścili obiekt w 2018 roku, a od tego czasu był wielokrotnie dewastowany.
Decyzja o pozostawieniu fortu w zasobie gminy zapadła po analizie różnych wariantów i rekomendacjach Rady Dziedzictwa Kulturowego Torunia.
– Jest to obiekt o wyjątkowej wartości historycznej, kulturowej i edukacyjnej, a jego przyszłość powinna pozostać w rękach miasta – powiedział prezydent Paweł Gulewski. – Uważam, że nasze dziedzictwo nie może być traktowane wyłącznie w kategoriach ekonomicznych - to część tożsamości Torunia i mieszkańców, którą mamy obowiązek chronić.
W podobnym tonie wypowiada się przewodnicząca Rady Dziedzictwa Kulturowego Torunia, Aleksandra Mierzejewska:
– Z ogromną satysfakcją przyjmuję decyzję pana prezydenta o niesprzedawaniu Fortu Jakuba. Cieszę się, że głos ekspertów do spraw dziedzictwa został wysłuchany. Ta decyzja tworzy szansę na przygotowanie spójnej, odpowiedzialnej koncepcji dla całego zespołu fortecznego i pokazuje, że Toruń potrafi myśleć długofalowo o swoim dziedzictwie.
Radości nie kryje również Anna Lamers z Fundacji Forteczne Dziedzictwo:
– Dziś to historyczne dzieło obronne odzyskało prawdziwą obronę - w rękach miasta, gwaranta dziedzictwa. Ta odpowiedzialna decyzja chroni wyjątkowy zabytek przed utratą i daje mu szansę na przyszłość opartą na szacunku do jego historii, a nie na krótkotrwałej kalkulacji finansowej.
Władze miasta już złożyły wniosek do rządowego programu „Ochrona zabytków” na 2026 rok, starając się o dofinansowanie w wysokości 3,75 mln zł. Środki mają zostać przeznaczone m.in. na zabezpieczenie dachu fortu, udrożnienie wentylacji, izolację, drenaż i odtworzenie nasypów.
To dopiero początek drogi. Miasto planuje stopniowe działania konserwatorskie i przygotowanie koncepcji zagospodarowania fortu. W grę wchodzą m.in. funkcje edukacyjne, społeczne, kulturalne lub turystyczne.
Powierzchnia całkowita Fortu Jakuba to blisko 10 tys. m².
Brak komentarza, Twój może być pierwszy.
Dodaj komentarz