Niecałe dwa tygodnie po naszym artykule o złym stanie toruńskich jadłodzielni pojawiły się pierwsze efekty zapowiadanych działań naprawczych. Organizatorzy poinformowali w mediach społecznościowych, że najstarsza jadłodzielnia – ta na Manhattanie przy ul. Działowskiego – została odnowiona.
[ALERT]1759217060228[/ALERT]
15 września opisywaliśmy, że toruńskie jadłodzielnie znalazły się w złym stanie technicznym. Do redakcji trafiały zdjęcia i nagrania pokazujące brudne lodówki, nieprzyjemny zapach oraz zaniedbane wnętrza. Jeden z mieszkańców alarmował, że w niektórych miejscach lodówki mogły nie być podłączone do prądu, co stawiało pod znakiem zapytania bezpieczeństwo przechowywanej żywności.
– Nie możemy oczekiwać, że osoby potrzebujące będą ryzykować zdrowiem – napisał w liście do mediów.
[ZT]71365[/ZT]
Sprawę skomentował wtedy Michał Piszczek z Sercowni Toruń, jeden z inicjatorów projektu. Przyznał, że problem istnieje, a przyczyną jest brak stałych osób odpowiedzialnych za opiekę nad jadłodzielniami. Jednocześnie zapowiedział, że we wrześniu rozpoczną się prace remontowe i porządkowe, w które włączą się osoby w kryzysie bezdomności.
Zapowiedzi szybko zostały wcielone w życie. W poniedziałek (29 września) na profilu toruńskich jadłodzielni pojawił się wpis ze zdjęciami odnowionej lodówki na Manhattanie.
– Pierwsza i najstarsza, toruńska Jadłodzielnia odremontowana. Pozostało gruntowne sprzątanie i mamy przywrócony dawny blask. Zapraszamy do korzystania i dzielenia się – czytamy w komunikacie.
[FOTORELACJANOWA]13946[/FOTORELACJANOWA]
Zgodnie z wcześniejszymi zapowiedziami, jadłodzielnia została odmalowana, naprawiono zamknięcia, wymieniono ceraty, a wkrótce wszystkie sprzęty zostaną sprawdzone pod kątem technicznym. Organizatorzy podkreślają, że to dopiero początek – kolejne punkty także mają zostać poddane pracom porządkowym i naprawczym.
Jedną z nowości w projekcie ma być większe zaangażowanie osób w kryzysie bezdomności. To właśnie oni, jako najczęstsi użytkownicy jadłodzielni, mają przejąć część odpowiedzialności za sprzątanie i dbanie o punkty. – Rozmawialiśmy już z osobami w kryzysie bezdomności i są bardzo zainteresowane. Chcą być potrzebni, chcą coś robić – mówił wcześniej Michał Piszczek.
W mieście funkcjonuje obecnie pięć punktów: na Manhattanie przy ul. Działowskiego, przy bramie firmy SiG na ul. Waryńskiego 19, w Wędce przy ul. Sukienniczej, na Wrzosach przy ul. Zbożowej 122 oraz w Sercowni przy ul. Legionów 238. Wszystkie są dostępne przez całą dobę, siedem dni w tygodniu.
Organizatorzy liczą, że dzięki remontom i większemu zaangażowaniu użytkowników, jadłodzielnie odzyskają swoją pierwotną rolę – bezpiecznego miejsca wymiany żywności, które zachęca mieszkańców do dzielenia się jedzeniem i wspierania najbardziej potrzebujących.
Alert: Coś się dzieje? Widziałeś wypadek, pożar, dziwne zdarzenie? Nie trzymaj tego dla siebie! Daj nam znać, a ostrzeżemy mieszkańców i pomożemy w szybkim przekazie informacji. Twój sygnał może być kluczowy! Pisz do nas na Facebooku lub wyślij wiadomość na [email protected]. Bądź na bieżąco, reaguj, informuj! ⚠️📩
Daniel Wiśniewski [email protected]