Nagły koniec poszukiwań 50-latka z Torunia. Jest lakoniczny komunikat policji

Niemal przez cały marzec trwały działania służb skupione na poszukiwaniach torunianina. Teraz sprawa nagle została zamknięta. Co się wydarzyło?

Na początku marca mieszkańcy jednej z toruńskich dzielnic z niepokojem śledzili komunikaty o zaginięciu mężczyzny.

Ostatni raz p. Mariusz widziany był 3 marca. Od tamtej pory nie skontaktował się z rodziną, a sprawą zajęli się policjanci z komisariatu na Rubinkowie.

[ZT]65408[/ZT]

Apel o pomoc i zaangażowanie społeczności

Policja apelowała o pomoc, udostępniając rysopis i prosząc o kontakt każdego, kto mógł mieć jakiekolwiek informacje.

Sprawa trafiła do lokalnych mediów, a mieszkańcy dzielili się komunikatami w sieci, licząc, że uda się odnaleźć zaginionego.

Nagłe zakończenie poszukiwań

W poniedziałek, 31 marca, służby poinformowały o zakończeniu poszukiwań. Zrobiono to bez rozgłosu, za pośridnictwem krótkiego komunikatu:

- Proszę o usunięcie informacji w zakresie poszukiwań zaginionego mężczyzny z Państwa serwisów. Mężczyzna został odnaleziony

- przekazali funkcjonariusze z Komisariatu Policji Toruń-Rubinkowo.

Policja nie ujawnia, w jakich okolicznościach mężczyzna się odnalazł. Sprawa została zakończona, a wcześniejsze apele zostały wycofane.