Dramat! Tak wyglądają amfiteatr i altany w parku miejskim na Bydgoskim Przedmieściu. Co na to urzędnicy z magistratu?

Jak wygląda utrzymanie porządku w miejscach, które powstały niedawno podczas rewitalizacji parku na Bydgoskim? Nie jest z tym najlepiej.

Na problemy z utrzymaniem porządku i wandalizmem w parku miejskim na Bydgoskim Przedmieściu zwrócił nam uwagę pan Piotr, nasz Czytelnik.

- Czy urzędnicy z magistratu planują systematyczne zamiatanie i mycie membrany, z której wykonane jest zadaszenie sceny w miniamfiteatrze  oraz zadaszenia altany koło fontanny w parku miejskim na Bydgoskim Przedmieściu? - pyta pan Piotr w mailu nadesłanym do naszej redakcji.

Nasz Czytelnik zwraca uwagę, że oba zadaszenia są bardzo brudne. - Jednocześnie zadaszenie nad altaną koło fontanny jest uszkodzone - pisze. - Czy planuje się jego naprawienie w ramach napraw gwarancyjnych?

Park był rewitalizowany w latach 2010-2013. Prace kosztowały prawie 4,9 mln zł. Jak toruński magistrat radzi sobie z utrzymaniem elementów zagospodarowania, jakie pojawiło się w tej przestrzeni w ostatnich latach?

- Membrany zadaszeń przy amfiteatrze oraz przy fontannie w parku miejskim są systematycznie myte (spłukiwane) i raz w roku dokładnie czyszczone - tak na pytania Czytelnika odpowiada Anna Kulbicka-Tondel, rzecznik prasowy prezydenta Torunia. - Czasami wystarczy deszcz i silniejszy wiatr lub opad wilgotnych liści, aby skutki prac pielęgnacyjnych były krótkotrwałe. Zadaszenia są też systematycznie niszczone (przecinane, częściowo demontowane) oraz zabrudzane - nie tylko siłami natury. 

Rzecznik podkreśla, że zadaszenia były już kilkukrotnie naprawiane, a ich naprawy nie są łatwe i tanie. - Obecnie zlecono już kolejną naprawę przeciętej powłoki - mówi Kulbicka-Tondel.