Jacek Kowalski, szef miejskich struktur PiS i toruński rajca, rozpoczął swoją kampanię do Sejmu. Startuje z ostatniego, 26. miejsca na liście.
Kowalski zainaugurował kampanię w nietypowym miejscu. Na boisku do piłki nożnej w Stawie Komtura. Zaprezentował tam swój plakat wyborczy. Występuje w nim w stroju sędziego piłkarskiego. W ręku trzyma czerwoną kartkę. Całość dopełnia hasło wyborcze: „Wymieniamy posłów z Torunia”.
- Od czterech lat sędziuję piłkę nożną w naszym regionie - mówi Kowalski. - Dlatego moje hasło i plakat wyborczy nawiązują do mojej pasji, tego, czym zajmuję się w wolnym czasie. Doszedłem do wniosku, że po zmianie Prezydenta RP przyszedł także czas na zmianę parlamentarzystów. Przede wszystkim w naszym okręgu wyborczym, który nie składa się tylko z Torunia, ale też z Włocławka, Grudziądza i mniejszych miejscowości. Nasi parlamentarzyści, którzy reprezentują PO, niedostatecznie wywiązywali się ze swoich obowiązków.
Kowalski przypomniał o połączonym posiedzeniu dwóch sejmowych komisji - administracji i cyfryzacji oraz samorządu terytorialnego i polityki regionalnej - które odbyły się na początku sierpnia. Wówczas została podjęta decyzja o wykreśleniu jednego z zapisów projektu ustawy metropolitalnej. Umożliwia on utworzenie metropolii bydgoskiej - bez oglądania się na nasze miasto.
- Jeden poseł z naszego okręgu nie doszedł na posiedzenie, drugi o nim zapomniał - mówi Kowalski. - Tak być nie może. O sprawy Torunia trzeba walczyć skutecznie.
Kandydat PiS zapowiedział, że będzie się spotykać z prezydentami, burmistrzami, starostami i wójtami z naszego okręgu, żeby poznać problemy i potrzeby mieszkańców miast i gmin w naszym regionie.
Kowalskiemu w konferencji towarzyszył prof. Wojciech Polak, historyk z UMK i działacz PiS, który cztery lata temu bez skutku startował w wyborach do Senatu. - Jestem zaszczycony tym, że pan profesor udzielił mi poparcia - mówi Kowalski.
- Wymieniłbym posłów przede wszystkim na posłów PiS - mówi prof. Polak, nawiązując do hasła wyborczego Kowalskiego. - To jedyna partia, która daje nadzieje na zmiany. A po tych ośmiu latach zmian już naprawdę potrzeba i czuje to większość społeczeństwa. Jestem za ludźmi młodymi i energicznymi jak Jacek Kowalski, bo wiem, że to nie jest człowiek znikąd.
Kowalski startuje z ostatniego, 26. miejsca na liście PiS. W październiku skończy 34 lata. Jest szefem miejskich struktur PiS i szefem klubu PiS w radzie miasta. Ukończył politologię na Uniwersytecie Kazimierza Wielkiego w Bydgoszczy i Podyplomowe Studium Zarządzania Finansami i Marketingu na UMK w Toruniu.
4 0
Fajny pomysł Panie Jacku. Szkoda tylko, że pan z PiSu
2 2
Panie Mati, PiS nie jest taki zły, proszę zaryzykować i oddać na mnie głos. Dziękuję za miłe słowo.
2 1
Nie ważne w tym przypadku czy z PiS czy PO czy z innej partii. Jacek Kowalski jest osobą która prezentuje wartości ważne dla każdego człowieka, nie boi się rozmawiać o problemach i na trudne tematy !! JACEK Kowalski to mój kandydat w tegorocznych wyborach
1 0
Ostatnie miejsce nie takie złe! Gorzej, że Kowalskich na liście więcej :)
0 0
Damy rade, więcej pary, taki Kowalski jak ja jest jeden :) dzięki za miłe słowa
0 1
Panie Jacku, dwa najwazniejsze miejsca na liscie to pierwsze i ostatnie. Zycze powodzenia
1 0
Panie Kowalski a co Pan myśli o tym, co wyczynia poseł Zbonikowski?
2 1
@Darek :A co ma myśleć jak jeszcze niedawno właził mu bez mydła w ...szuka nowego...
0 0
Zawodników wymienia trener. Czerwona kartka to wykluczenie zawodnika, a przeciwna drużyna nie wprowadza swojego. Pan rajca nawiązuje "bardzo" precyzyjnie nawiązuje do tematu. Swoją drogą sędzia piłkarski nie powinien być skoligacony z żadną z drużyn...