Parafianie byli w szoku, gdy 9 lutego 2023 roku policja zatrzymała Jacka W., proboszcza z Dąbrówki Królewskiej (pow. grudziądzki, diecezja toruńska). Zatrzymany mężczyzna gwałcił i nakłaniał do innych czynności seksualnych małoletniego ministranta. Koszmar chłopca trwał kilka lat. Oprawca w końcu usłyszał wyrok.
Ksiądz Jacek W., będąc jeszcze wikarym w parafii w Unisławiu, wykorzystywał seksualnie małoletniego ministranta. We wspomnianej parafii stacjonował do roku 2019, a do pierwszego z gwałtów miało dojść w 2013 roku.
Co gorsza, aby zbliżyć się do dziecka Jacek W. miał najpierw zaprzyjaźnić się z jego rodziną i zdobyć ich zaufanie.
[ZT]45411[/ZT]
Poszkodowany w listopadzie 2022 roku, mając wówczas 21 lat, poinformował Kurię Diecezjalną Toruńską, o tym, co spotkało go będąc dzieckiem.
- Po otrzymaniu tej informacji w trybie natychmiastowym o sprawie została poinformowana prokuratura, z którą współpracuje delegat biskupa toruńskiego ds. ochrony dzieci i młodzieży. Oskarżony niezwłocznie przestał pełnić funkcję proboszcza
- przekazał wówczas w oświadczeniu ks. Paweł Borowski, rzecznik Kurii Diecezjalnej Toruńskiej.
- Przestępstwo, o którym mowa w akcie oskarżenia, jest wielką krzywdą wyrządzoną ofierze i raną zadaną wspólnocie Kościoła. Dlatego pokrzywdzony otrzymał ze strony diecezji propozycję pomocy terapeutycznej lub finansowej, która jest niezbędna do podjęcia terapii.
Jednym z bardziej bulwersujących faktów, odkrytych odkrytych w toku śledztwa, był sposób w jaki kapłan wpływał na małoletniego chłopca. Upił go, a następnie zmusił "do ślubu".
- Przy użyciu podstępu polegającego na dostarczaniu małoletniemu napojów alkoholowych i nakłanianiu go do spożywania alkoholu oraz zainscenizowaniu mszy świętej, podczas której poświęcił i podarował chłopcu różaniec zakładany na palec oraz wypowiadając słowa, że od tej chwili są mężem i żoną, doprowadzał małoletniego do obcowania płciowego oraz do wykonywania i poddawania się innej czynności seksualnej
- mówił Andrzej Kukawski, rzecznik prasowy toruńskiej Prokuratury Okręgowej.
Koszmar trwał kilka lat. Chłopak był nie tylko wielokrotnie gwałcony, ale później był również bity i maltretowany przez swojego oprawcę.
Sąd wydał wyrok w sprawie duchownego. Pierwotnie prokuratura mówiła o karze od 3, do 15 lat pozbawienia wolności. Ostatecznie Jacek W. spędzi za kratami najbliższe 7 lat, dodatkowo musi zadośćuczynić pokrzywdzonemu.
- Dożywotni zakaz pracy z dziećmi. Zadośćuczynienie finansowe, 100 tys zł. dla pokrzywdzonego. Sąd nie miał żadnych wątpliwości odczytując dzisiaj wyrok. Warto było czekać
- przekazała europosłanka z Torunia, Joanna Scheuring-Wielgus, która była obecna na rozprawie sądowej.
- To kolejna wstrząsająca historia z którą się spotkałam, a która NIGDY NIE POWINNA SIĘ WYDARZYĆ. Ten młody chłopak najpierw znalazł w sobie siłę aby tę historię opowiedzieć a potem aby zawalczyć w sądzie o sprawiedliwość - dodaje europosłanka.
Graczykowie14:55, 22.08.2024
Beka jak dyskoteka. Scenariusz do komedii pornograficznej.
a.g.10:53, 23.08.2024
trzeba być skończonym idiotą, żeby dopuszczać dzieci do jakichkolwiek kontaktów z tymi dewiantami w czarnych sukniach. ludzie, zacznijcie samodzielnie myśleć.
z Rabinami15:48, 23.08.2024
ponoć Rabini żyd. mogą mieć 12 latki ?
,łysy 05:08, 24.08.2024
Nie tylko w czarnych sukniach ,wszędzie gdzie są dzieci i młodzież ,tzn kluby sportowe ,kółka zainteresowań kluby taneczne domy dziecka itp. gdzie prowadzącymi ,trenerami ,instruktorami są samotni ,bez rodzin mężczyźni należy się bacznie przyglądać rozwojowi sytuacji
Rabini żyd15:49, 23.08.2024
ponoć Rabini żyd. mogą mieć 12 latki ?. i jakoś cisza....
Kpiarz15:49, 23.08.2024
U księży to teraz norma taki tryb życia
POL.09:40, 24.08.2024
w Kościele nie byłeś jak widać ani razu od dziesięcioleci
1 1
J. Schlezwig-Bejbus się uaktywniła ....
won z Torunia babo