Zamknij

Kujawsko-Pomorskie krzyczy o szybkie pociągi: Czy rząd zignoruje apel regionu?

Weronika PolichnowskaWeronika Polichnowska 06:00, 13.03.2024 .
Skomentuj Zdjęcie ilustracyjne. Depositphotos Zdjęcie ilustracyjne. Depositphotos

Województwo kujawsko-pomorskie chce dołączyć do planów budowy nowych linii kolejowych dużych prędkości. W deklaracji podpisanej przez posłów, samorządowców i przedstawicieli biznesu oraz uczelni, region wyraźnie domaga się uwzględnienia swoich potrzeb w koncepcji rozbudowy szybkich połączeń kolejowych.

Wiceminister infrastruktury, Piotr Malepszak w rozmowie z Wyborczą stwierdził, że budowa jednej z pierwszych linii pomiędzy Warszawą a Łodzią, mogłaby zacząć się już za około 2 i pół roku. Wygląda jednak na to, że wygodne, nowoczesne pociągi jadące z prędkością 300 km/h ominą nasz region.

Obecnie plany dotyczące kolei dużych prędkości skupiają się głównie na połączeniu Warszawy i Łodzi poprzez Centralny Port Komunikacyjny. Jednakże dla województwa kujawsko-pomorskiego, takie rozwiązanie oznaczałoby pominięcie kluczowych miast jak Włocławek, Toruń i Bydgoszcz.

[ZT]49117[/ZT]

Marszałek Piotr Całbecki oraz inni liderzy regionu podkreślają, że rozwój szybkich połączeń kolejowych to szansa dla regionu, a pominięcie go w planach może go znacznie opóźnić na tle innych województw. 

Dlatego w czwartek (7 marca) samorządowcy, przedsiębiorcy i parlamentarzyści z regionu podpisali deklarację, która zostanie przekazana władzom parlamentarnym. Deklaracja wskazuje na konieczność budowy nowych linii kolejowych, które połączą kujawsko-pomorskie z resztą kraju. 

Planowana linia, o którą walczą środowiska lokalne, miałaby biec od Warszawy przez Włocławek, Toruń do Bydgoszczy, z możliwością przedłużenia do Szczecina. 

Pozostaje tylko pytanie, czy rządzący odniosą się do deklaracji płynącej ze strony naszego województwa? 

Zobacz także: 

Co sądzisz na ten temat?

podoba mi się 0
nie podoba mi się 0
śmieszne 0
szokujące 0
przykre 0
wkurzające 0
facebookFacebook
twitterTwitter
wykopWykop
komentarzeKomentarze

komentarz(6)

zbliża się Agenda203zbliża się Agenda203

8 0

Koniecznie, tym bardziej ,że po 2030 jazda autem bedzie luksusem. Przy cyfrowym pieniadzu i systemie oceny obywatela jazda będzie dla grzecznych, pokornych i to też do czasu. No i będzie też liczony każdego ślad CO2, który po przekroczeniu limitu bedzie blokował kartę i nic nie kupimy i nic nie sprzedamy.. 08:56, 13.03.2024

Odpowiedzi:0
Odpowiedz

reo

KpiarzKpiarz

4 0

Teraz się przekonamy jaką siłę sprawczą mają obecni posłowie i senatorowie z Kujawsko -Pomorskiego. I czy ten region coś znaczy na mapie Polski. No Panowie polityce z PO Trzeciej drogi pokażcie co potraficie zrobić dobrego dla naszego regionu. Jako mieszkaniec czekam na konkretne decyzje a nie wasze obiecanki 17:33, 13.03.2024

Odpowiedzi:1
Odpowiedz

MasterKMasterK

2 0

Cała Warszawa wie, że posłowie z naszego regionu to jedna z najsłabszych reprezentacji. 08:47, 14.03.2024


ToruniakToruniak

4 0

Jacy rządzący w Toruniu i Bydgoszczy takie prędkości i województwo. Jesteśmy wsią z PRL. 17:43, 13.03.2024

Odpowiedzi:0
Odpowiedz

LeserLeser

4 0

Póki co nie mamy połączenia międzynarodowego a włodarze reklamują się w pociągu do Lubicza czy Czernikowa. Naprawdę musimy wybierać spośród nieudaczników którzy nie mogą znaleźć normalnej pracy ???? 17:54, 13.03.2024

Odpowiedzi:0
Odpowiedz

MarcinekMarcinek

0 0

Zamiast budować nową linię kolejową można by zrewitalizować linie kolejową z Nasielska do Torunia do prędkości 200 km/h i ją zelektryfikować dzięki czemu podróż z Warszawy do Torunia trwała by nieco ponad godzinę. Ta rewitalizacja przebiegła by szybciej niż budowa nowej linii (szprychy CPK). Myślę, że to udało by się zrealizować do końca 2025 roku i w styczniu 2026 roku mogło by jeździć linią 27 nawet Pendolino. W między czasie mieszkańcy województwa kujawsko-pomorskiego mogli by czekać na wybudowanie tej szprychy CPK do Torunia, która moim zdaniem powstanie najwcześniej w 2030 roku lub później. 09:37, 19.03.2024

Odpowiedzi:0
Odpowiedz

0%