Nietypowe, ale groźne zdarzenie na nowym moście. Na konstrukcję przeprawy wszedł mężczyzna. Jak ustaliliśmy, mógł to być youtuber chcący w ten sposób zwiększyć swoje zasięgi.
Do niebezpiecznej sytuacji doszło w czwartek (1 lutego) około godz. 15. na moście im. gen. Elżbiety Zawackiej. Z relacji świadków wynikało, że właśnie wtedy, na przęsłach mostu pojawił się młody, jak się później okazało, 22-letni mężczyzna. Powiadomiono policję.
Na szczęście śmiałkowi nic się nie stało, a policja odegrała kluczową rolę w rozwiązaniu sytuacji. Ich zadaniem było nie tylko zapewnienie bezpieczeństwa mężczyźnie, ale także przekazanie go odpowiednim służbom medycznym, aby ocenić jego stan zdrowia po tym niebezpiecznym "spacerze".
W sprawie będą prowadzone dalsze czynności. Niewykluczone, że mężczyzna będzie musiał stawić się przed sądem i odpowiedzieć za swoje działania. Jak ustaliliśmy, może odpowiadać za trzy wykroczenia: 51 KW, czyli zakłócanie porządku publicznego, art. 65A KW, czyli niewykonania poleceń funkcjonariuszy i art. 97 KW związanego z bezpieczeństwem ruchu drogowego.
Nieoficjalnie mówi się, że mężczyzna mógł być zainspirowany działaniami innych osób, które nagrywają swoje odważne wyprawy i przygody, publikując je w internecie. Mowa m.in. o Marcinie Banocie z Chropaczowa, który pokazuje w sieci tego typu filmy.
0
0
0
0
0
0
4 7
Chwila... z opisu wynika że porządek publiczny zakłócili pałowaci, robiąc aferę i wzywajac karetkę. Gdyby nie oni to gość by sobie spokojnie nagrał filmik czy innego tiktoka i bylo by OK.