Podczas prac budowlanych na terenie przyszłego Studia Filmowego ECFC w Toruniu, doszło do niezwykłego odkrycia - ław fundamentowych obiektów, które datowane są na XIV lub XV wiek. Co zamierza teraz inwestor?
Budowa trwa od kilku miesięcy, a ECFC powstaje w bezpośrednim sąsiedztwie CKK Jordanek i CSW. O tym, że na na placu mogą być znajdywane ciekawe rzeczy wiadomo było od samego początku. Spekulacje potwierdziły się, o czym mówiono na zorganizowanej konferencji prasowej.
Okazuje się, że archeologowie pod kierownictwem Mariusza Ciszaka przeprowadzili badania, które przyniosły wiele interesujących wyników. Jednym z nich są elementy fundamentów dawnych obiektów, które nie były wcześniej odnotowane w żadnych historycznych dokumentach.
[FOTORELACJA]10237[/FOTORELACJA]
Jak podkreślił Marek Żydowicz, dyrektor Festiwalu EnergaCAMERIMAGE i pomysłodawca budowy ECFC, chociaż te budynki nie były dużymi konstrukcjami, prawdopodobnie pełniły istotną funkcję pomocniczą.
- Te odkrycia pozwolą nam jednak powiedzieć więcej także o tym jak funkcjonował pierścień wewnętrzny obwarowań miejskich i mogą zmienić naszą wiedzę w tym zakresie. [...] Oczywiście te pozostałości mają dużą wartość historyczną i naukową. Z konserwatorskiego punktu widzenia nie są to jednak aż tak bardzo wartościowe obiekty, bo są to murki o szerokości około 35 centymetrów
- mówił Marek Żydowicz.
[WIDEO]1914[/WIDEO]
Oprócz fundamentów, archeolodzy odkryli też tysiące mniejszych artefaktów, w tym monety, żetony, fragmenty drewna, kości, ceramikę i wiele innych przedmiotów. Jak przekonywano podczas spotkania z dziennikarzami, chociaż te artefakty mogą wydawać się mniej istotne na pierwszy rzut oka, mogą być one niezwykle ważne dla zrozumienia życia codziennego i kultury mieszkańców Torunia w przeszłości.
Pracę archeologów skomentował Wojewódzki Konserwator Zabytków.
- Cieszę się, że te badanie te prowadzone są w tak precyzyjny sposób i że sprzyja tym badaniom także w pełnym zakresie inwestor i że wszyscy szukamy reliktów architektury, które mogłyby być wyeksponowane. Cieszymy się, że te badania pozwalają nam na dopisywanie kolejnych rozdziałów w historii Torunia
- powiedział Sambor Gawiński.
W trakcie badań prowadzonych przez zespół Mariusza Ciszaka tworzona jest szczegółowa dokumentacja fotograficzna z wykorzystaniem drona a także modele 3D terenu a wszystkie mniejsze artefakty są starannie oczyszczane, opisywane i dokumentowane. W kolejnych dniach planowane są dalsze badania archeologiczne, które skupią się na niższych warstwach i większej głębokości wykopu.