W Toruniu bez dostępu do miejskiej kanalizacji - to problem mieszkańców Podgórza, a dokładnie mieszkańców ulic znajdujących się przy granicy z Nieszawką. Wygada na to, że ich problem zniknie szybciej, niż przypuszczano.
Prezydent Torunia, Michał Zaleski, rozpoczął cyk spotkań z mieszkańcami poszczególnych dzielnic. Podczas spotkań możemy zapoznać się z planami Torunia na rok 2024, ale co najważniejsze, to również okazja do zadawania pytań i rozmowy o problemach dzielnicy. Jednym z takich problemów na Podgórzu jest brak dostępu do kanalizacji.
[ZT]51373[/ZT]
Problem ten dotyczy ulicy Cierpickiej, Przy Nasypie oraz fragmencie ulicy Nieszawskiej. Ulice te są zlokalizowane przy granicy z Małą Nieszawką.
- Domy te są umiejscowione daleko od istniejących końcówek sieci Toruńskich Wodociągów. Dlatego też docelowo przewidziano skanalizowanie tej enklawy łącznie z uzbrojeniem dużo większego terenu znajdującego się w tej części Torunia i doprowadzeniem ścieków wspólnym długim przewodem do głównej przepompowni przy ulicy Wiślanej i dalej do toruńskiej oczyszczalni ścieków
- mówi Władysław Majewski, prezes Toruńskich Wodociągów.
Skargi zostały wysłuchane i dzięki temu mieszczańscy Podgórza, wcześniej pozbawieni podpięcia do sieci kanalizacyjnej, będą mogli liczyć na szybsze zmiany.
- Z uwagi na prośby mieszkańców, aby przynajmniej dla tej enklawy jak najszybciej wybudować nową sieć, Toruńskie Wodociągi w trybie pilnym, także po dokonaniu koniecznych uzgodnień z Gminą Wielka Nieszawka, przystąpią do zaprojektowania nowej, w innym układzie niż planowano wcześniej, sieci kanalizacyjnej dla wymienionego terenu
- informuje Urząd Miasta w swoim newsletterze.
Ze wstępnych obliczeń Wodociągów Toruńskich wynika, że jeśli wszystko pójdzie bez komplikacji, to już w 2025 roku będzie można rozpocząć układanie takiej nowej sieci.
Aska220422:01, 30.01.2024
3 0
Odcięci nie znaczy że zablokowani w czynności 1 i 2ki. Obok psich będą nasze hahahahah 22:01, 30.01.2024