Od kilku dni docierają do nas zdjęcia nowych koszy na śmieci przy przystankach autobusowych. Przykuły one wzrok mieszkańców Torunia. Niestety w negatywnym tego słowa znaczeniu. Wyrok jest jeden - są szpetne i niepraktyczne!
[FOTORELACJA]10115[/FOTORELACJA]
Wraz z nowym rokiem przy przystankach autobusowych na lewobrzeżu zaczęły pojawiać się nowe kosze na śmieci. Sam pomysł świetny, tylko wykonanie gorsze... Zamiast tradycyjnych metalowych kubłów zaczęły pojawiać się plastikowe wiadra.
Część z nich, co prawda jest umocowana na metalowy postumencie przypominającym stojak na kwiaty, ale całkiem spora część stoi sobie "wolno" obok przystankowej wiaty. Nie zdobywają one sympatii, co najwyżej krzywe spojrzenia.
Takie zdjęcie przesłał nam jeden z czytelników:
Widać na nim dokładnie, że kosz oprócz tego, że wygląda nieciekawie, to jest też bardzo płytki i nie mieści się tam za dużo. Tak jak w tym wypadku, reszta ląduje wszędzie wokół.
Dodatkowo ptaki i inne zwierzęta mogą się do nich łatwo dostać, a chyba nienajlepszym pomysłem jest, aby ptak zjadał resztki smażonego kurczaka z fast fooda...
- Czyste i zabawne przystanki - pisze ironicznie autor zdjęcia - Kto wymyślił te kosze?
Właśnie! Kto na wpadł na pomysł, aby zamiast metalowych koszy używać kubłów? Z tym pytaniem zwróciliśmy się do Miejskiego Przedsiębiorstwa Oczyszczania.
Warto dodać, że utrzymaniem czystości na przystankach zajmuje się firma zewnętrza zatrudniona przez spółkę MPO. Czy to rozwiązanie zaproponowała właśnie owa zewnętrza firma, aby łatwiej opróżniać kosze? Czy jest to może pomysł kogoś innego?
Miejskie Przedsiębiorstwo Oczyszczania odpowiada:
- Utrzymaniem czystości komunikacji miejskiej w Toruniu w wyniku rozstrzygnięcia przetargu jako najkorzystniejsza okazała się firma AUTO – COMPEX i to ona od dnia 02.01.2024 zajmuje się w/w zadaniem, wykonawca ma obowiązek ustawienia koszy na przystankach komunikacji miejskiej
- informuje nas Andrzej Komuda, Kierownik Wydziału Oczyszczania.
Jak myślicie co jest lepsze, żeby był kosz taki, czy żeby w ogóle go nie było?
[FOTORELACJA]10115[/FOTORELACJA]
0
0
0
0
0
0
wiaderny18:28, 13.01.2024
Dziady część 5. 18:28, 13.01.2024
dzitek23:19, 13.01.2024
A te resztki kurczaka z fast foodu to gdzie byli? 23:19, 13.01.2024
pat08:57, 15.01.2024
A kiedyś były takie fajne betonowe kosze obłożone kamyczkami...
Oddajcie ładne kosze, a te wsadźcie sobie głęboko! 08:57, 15.01.2024
Pasażer11:01, 15.01.2024
Te twory śmietniko-podobne powinny natychmiast zniknąć z przestrzeni publicznej. Są kpiną z pasażerów, ale też z firmy MPO. Wpisałem w Google nazwę tej firmy, ciekawy byłem jakie ma doświadczenie w podobnych zleceniach niestety nikt o niej nie słyszał. Specyfikacja przetargowa powinna szczegółowo opisywać jak ma wyglądać kosz na śmieci, przede wszystkim osłonięty przed deszczem, śniegiem i zwierzętami. Trwale umocowany do podłoża lub elementu pionowego, ponadto idiotoodporny tzn. trudny do wyrwania, przewrócenia i podpalenia (np. niedopałkiem). 11:01, 15.01.2024
Lewobrzeże15:55, 15.01.2024
Brak stelaży nie jest spowodowany niedopatrzeniem firmy, a ich "zniknięciem" o czym szerzej pisze portal gra.fm
Inna sprawa, że kosze jak kosze. Są pojemniejsze od tych co były montowane przez poprzednią firmę, więc na plus. 15:55, 15.01.2024
szrek odejdź08:20, 18.01.2024
Na Andersa zniknęły te doniczki, a śmieci walają się wszędzie dookoła-trawniki, chodniki, ddr. No ale grunt, że pajace będą się bawić w nowym pałacu camerimage. No i halo Policja, proszę miastu? MZD? wystawić mandat za nagminne nieodśnieżanie ciągu pieszo/rowerowego na starym moście. 08:20, 18.01.2024
Weronika Polichnowska
0 1
A ja jestem zadowolony. Pierwszy raz od wielu lat przystanki był odśnieżone w dniu kiedy padał śnieg, a nie po tygodniu od opadów. 15:39, 16.01.2024