Chyba każdy choć raz spotkał się ze stwierdzeniem, że brakuje rąk do pracy. W jakich branżach problem ten jest najbardziej zauważalny? Niektóre pozycje nie są tak oczywiste.
W ostatnim czasie powiat toruński boryka się z istotnym problemem - brakiem pracowników w wielu kluczowych sektorach gospodarki. Teraz Barometr Zawodów zaprezentował swoje predykcje na rok 2024, więc jeśli rozmyślasz nad przekwalifikowaniem się to warto rozważyć te branże.
Barometr Zawodów to prognoza sytuacji na rynku pracy, która klasyfikuje zawody na trzy kategorie: deficytowe, gdzie występuje niedobór pracowników, zrównoważone, gdzie liczba pracowników jest zrównoważona z zapotrzebowaniem pracodawców oraz nadwyżkowe, gdzie dostępnych jest więcej pracowników niż dostępnych ofert pracy.
Warto podkreślić, że za deficyt odpowiada kilka czynników. Pierwszym i najbardziej oczywistym jest to, że brakuje osób wykwalifikowanych w tej dziedzinie, a z drugiej strony pracodawcy szukają osób o kwalifikacjach wyższych, niż posiadają chętni kandydaci. Bywa również, że osobom odpowiednio wykwalifikowanym nie odpowiadają warunki pracy na zaproponowanym stanowisku.
Każdy jest świadomy braków w sektorze ochrony zdrowia. W powiecie toruńskim nie jest inaczej, tak jak w większości kraju brakuje u nas lekarzy, pielęgniarek i położnych jak i psychologów oraz psychoterapeutów. Wzrasta też zapotrzebowanie na opiekunów osób starszych i z niepełnosprawnościami.
Braki odczuwane są również w oświacie. Brakuje tam szczególnie nauczycieli praktycznej nauki zawodu, nauczycieli przedmiotów ogólnokształcących, nauczycieli przedmiotów zawodowych, nauczycieli przedszkolnych, a także szkół specjalnych i oddziałów integracyjnych. Barometr podkreśla, że winę za to ponosi fakt, że kandydatom nie odpowiadają zaproponowane warunki pracy.
W deficycie są również:
Co ciekawe deficyty występują na stanowiskach "biurowych". Pracownicy ds. rachunkowości i księgowości oraz samodzielni księgowi to specjaliści, na których zapotrzebowanie jest większe niż ilość chętnych do pracy.
Według Barometru Zawodowego brakuje fryzjerów. Tu deficyt wynika głównie z faktu, że chętni na stanowiska nie spełniają wymagań postawionych przez pracodawcę.
O dziwo, predykcje na ten rok nie uwzględniają żadnych pracowników nadwyżkowych. W kategorii zrównoważonej znalazły się nawet takie pozycje jak filozofowie, historycy, politolodzy i kulturoznawcy, więc obecni studenci tych kierunków mogą odetchnąć z ulgą.
mieeetek 23:22, 13.01.2024
1 1
brakuje też umiejących zwalczać ufo widłami... 23:22, 13.01.2024
edek12:33, 15.01.2024
1 0
Oto efekty "reformy" edukacji Handkego - należy mu pogratulować, podobnie jak gimnazjów - nikt wcześniej tak skutecznie nie rozwalił systemu edukacji w Polsce jak on, nawet zaborcy...
Ale dzisiejsi rządzący pokazują, że mogą go przelicytować... 12:33, 15.01.2024