Zamknij
Ważne

NOWE FAKTY w sprawie zaginięcia Remka z Torunia? Ten film rzuca inne światło [WIDEO]

 18:00, 09.01.2024
Skomentuj

W sieci pojawił się niedawno nowy materiał wideo, który wzbudził wiele pytań i kontrowersji w sprawie zaginięcia Remigiusza Baczyńskiego, torunianina, który zniknął kilka lat temu podczas Sylwestra. Czy rzuca nowe światło na sprawę? Ciekawa wydaje się być aktywność jednego z Internautów.

Remigiusz Baczyński, znany jako "Remek", miał spędzić Sylwestra w toruńskim klubie "Lizard King" na starówce. Jednakże, z relacji świadków wynika, że po kłótni z innym mężczyzną, opuścił on lokal w dość dziwnych okolicznościach. Kamery monitoringu zarejestrowały moment, gdy kierował się w stronę starego mostu, a od tego momentu brak było jakichkolwiek wiadomości o jego losie.

[ZT]8541[/ZT]

Kilka dni po zaginięciu Remigiusza, na tarasie widokowym na Majdanach znaleziono jego klucze. To odkrycie podniosło pytania i dodatkowe spekulacje na temat tajemniczego zaginięcia. 

Youtuber o pseudonimie "Klepsydra" postanowił bliżej przyjrzeć się tej sprawie i opublikował na swoim kanale film, w którym analizuje fakt zaginięcia mężczyzny. Zwraca uwagę na fakt, że co prawda klucze zostały znalezione, ale bez przypiętej smyczy, którą zaginiony nosił ze sobą przez dłuższy czas.

[FOTORELACJA]10098[/FOTORELACJA]

Jednak to, co wzbudziło największe zainteresowanie, to aktywność jednego z internautów, który używał pseudonimu "Król". W swoich komentarzach "Król" wypowiadał się kontrowersyjnie, ale jednocześnie podawał informacje, które później okazały się prawdziwe. Twierdził między innymi, że był świadkiem rzekomej zbrodni, w której widział ślady krwi oraz to, jak Remek zostaje umieszczony w samochodzie. Początkowo jego komentarze były bagatelizowane, jednak gdy na miejscu znaleziono ślady krwi, ludzie zaczęli traktować go poważnie.

[WIDEO]1893[/WIDEO]

Niestety, po ogłoszeniu kilku teorii i szczegółowych informacji, "Król" nagle zniknął i przestał się odzywać. To tylko dodaje zagadkowości całej sprawie.

Warto dodać, że telefon komórkowy Remigiusza Baczyńskiego był aktywny do godziny 3 nad ranem w dniu zaginięcia. Pomimo intensywnych poszukiwań i pracy agencji detektywa Krzysztofa Rutkowskiego, nie udało się dotrzeć do jednoznacznej odpowiedzi na pytanie o los Remka. Detektyw rozważał trzy główne hipotezy - utonięcie w Wiśle, upozorowanie zaginięcia w celu rozpoczęcia nowego życia lub nieszczęśliwy wypadek, ale żadna z nich nie doprowadziła do rozwiązania sprawy.

Materiał wideo opublikowany przez "Klepsydrę" i aktywność "Króla" w sieci na pewno rzucają nowe światło na tę zagadkową sprawę. Czy uda się rozwiązać tajemnicę zaginięcia Remigiusza Baczyńskiego? Czy te nowe informacje przyczynią się do odnalezienia mężczyzny? To pytania, na które nadal nie ma odpowiedzi.

Zobacz także:

Dalszy ciąg materiału pod wideo ↓

Co sądzisz na ten temat?

podoba mi się 0
nie podoba mi się 0
śmieszne 0
szokujące 0
przykre 0
wkurzające 0
Nie przegap żadnego newsa, zaobserwuj nas na
GOOGLE NEWS
facebookFacebook
twitter
wykopWykop
komentarzeKomentarze

komentarz(3)

XyzXyz

11 0

Brakuje tu hipotezy zemsty osobnika z którym miał awanturę

19:20, 09.01.2024
Odpowiedzi:0
Odpowiedz

DaelarMercedesaDaelarMercedesa

6 2

Narkotyki?

21:09, 09.01.2024
Odpowiedzi:0
Odpowiedz

Anita NowakAnita Nowak

2 0

KEZUVLOG oraz SZYMON WOCHAL z Magazynu Kryminalnego 997 nagrali najlepsze materiały na ten temat. Można je obejrzeć za darmo na YouTube, a reszty nie polecam. Jeszcze Klepsydra zarzucał, że ich związek rzekomo nie był wcale taki udany. Ponadto mogły go skasować inne osoby, bo właśnie tam podjechało jakieś auto w nocy, gdy przechodził Remigiusz (kanał Kezuvlog o tym opowiada) oraz miał przy sobie większą gotówkę. Bardzo dziwne, że klucze były bez smyczy.

23:38, 05.01.2025
Odpowiedzi:0
Odpowiedz

OSTATNIE KOMENTARZE

Kolejna zmiana na newralgicznym skrzyżowaniu

Kak wskazuje praktyka polskim kierowcom nie przeszkadzają nawet najlepiej zaprojektowane i zbudowane drogi i skrzyżowania w tym, żeby powodować wypadki. To nie skrzyżowania są newralgiczne, tylko kierowcy.

też kierowca

17:53, 2025-07-04

Strach w toruńskiej gastronomii. Nigdy nie było tak źle

co za dziadowski dziennikarstwo - byle łeb popełnia wysryw na platformie dla atencjuszy- kretynów, a już szmatławe ddt wtóruje mu w trzepaniu kuca

zamknąć was!

16:35, 2025-07-04

Strach w toruńskiej gastronomii. Nigdy nie było tak źle

W Polsce coraz częściej można odnieść wrażenie, że osoby o innym kolorze skóry traktowane są z góry jako zagrożenie, zanim jeszcze cokolwiek zrobią. Stereotypy i uprzedzenia wciąż mają się dobrze, a narracja oparta na strachu często zastępuje rozsądek i empatię. Tymczasem, gdy sprawcą przestępstwa jest etniczny Polak, zwłaszcza jeśli nie wpisuje się w medialny obraz „innego”, sytuacja bywa traktowana znacznie łagodniej — zarówno przez opinię publiczną, jak i niekiedy przez organy ścigania czy media. W takich przypadkach szybko pojawia się próba usprawiedliwiania: że to był „wypadek”, że „nie chciał”, że „był pod wpływem emocji”. Warto postawić pytania, które nie dają spokoju: Ile warte było życie Klaudii, brutalnie odebrane bez żadnego powodu? Jak wyceniono życie małżeństwa, które zostało potrącone na przejściu dla pieszych w Nowy Rok przez taksówkarza kilka lat temu? Czy ich tragedie były nagłaśniane i traktowane z równym oburzeniem, jak te, w których sprawcą jest osoba o innym pochodzeniu? Dopóki nie zaczniemy traktować wszystkich obywateli — bez względu na kolor skóry, pochodzenie czy wyznanie — z równą miarą, nie możemy mówić o sprawiedliwości. Każde życie ma taką samą wartość. Tolerowanie przemocy w jednej grupie i demonizowanie innej prowadzi tylko do pogłębiania podziałów i niesprawiedliwości społecznej.

Obserwator

16:13, 2025-07-04

Toruń | Co się działo w pod komendą policji?

Wow k.......wow

AskaTorunKujPom

14:58, 2025-07-04

0%