Zamknij
Ważne

Operator koparki zaatakował dziennikarza z Torunia! Później groził mu łopatą. [WIDEO]

Weronika PolichnowskaWeronika Polichnowska 18:00, 18.12.2023
Skomentuj Źródło: Screen FB Źródło: Screen FB

W ostatni piątek (15 grudnia) w Toruniu miał miejsce bulwersujący incydent. Dziennikarz Polskiej Agencji Prasowej został zaatakowany podczas dokumentowania prac remontowych na Bulwarze Filadelfijskim. Napaści dokonała jedna z osób pracujących przy budowie.

Remont Bulwaru Filadelfijskiego w Toruniu budzi wiele pytań i kontrowersji, szczególnie w związku z odkryciami archeologicznymi na tym terenie. W obronie zabytkowych murów stanęli mieszkańcy Torunia, jak i lokalni dziennikarze. Jedną z osób silnie zaangażowanych w ochronę niedawno wykopanych skarbów Torunia jest Tomasz Więcławski, dziennikarz Polskiej Agencji Prasowej. 

Ten, podczas relacjonowania prac na Bulwarze Filadelfijskim został zaatakowany przez pracującego na miejscu operatora koparki. Całe zajście opisał w poście na swoim profilu facebookowym. 

- Wykonywałem więc jak zawsze swoją pracę. Bo obowiązkiem dziennikarza jest nagrywać, gdy widzi, że dzieją się rzeczy, które mogą być łamaniem prawa, a tak działo się nie pierwszy raz podczas tej inwestycji na Bulwarze.

 - zdradza Tomasz Więcławski, zaatakowany dziennikarz PAP. 

"Pracownik groził mi dodatkowo łopatą"

- Ku mojemu zdumieniu zostałem jednak zaatakowany fizycznie przez osobę tam pracującą. Na szczęście utrzymałem w ręku telefon i mam na to dowód. Dwukrotnie została naruszona moja nietykalność cielesna. Później pracownik groził mi dodatkowo łopatą, także mam takie nagranie, a także uniemożliwiał mi wykonywanie mojego zawodu, obrażając mnie przy tym.

Dziennikarz potwierdza, że sprawę przekazał odpowiednim organom,  jak i również wykonawcy nadzorującemu prace w tym terenie. 

- Film anonimizuję oczywiście, bo nie o wizerunek osoby, która dopuściła się na mnie ataku mi chodzi, ale o zasady. Te w mojej ocenie na terenie miejskiej inwestycji, na terenie publicznym, w żaden sposób nie ogrodzonym, zostały przekroczone - dodaje w swoim poście. 

Podzielił się również fragmentem nagrania ze zdarzenia. 

Zobacz także: 

 

Dalszy ciąg materiału pod wideo ↓

Co sądzisz na ten temat?

podoba mi się 0
nie podoba mi się 0
śmieszne 0
szokujące 0
przykre 0
wkurzające 0
Nie przegap żadnego newsa, zaobserwuj nas na
GOOGLE NEWS
facebookFacebook
twitter
wykopWykop
komentarzeKomentarze

komentarz(6)

PonurakPonurak

3 4

Dziennikarzyna szuka atencji.

01:03, 19.12.2023
Odpowiedzi:0
Odpowiedz

bbbbbbbbbbbbbbbbbbbbbbbbbbbb

3 3

to nie był dziennikarz tylko funkcjonariusz pisu udający dziennikarza🤠🤠🤠🤠🤠🤠🤠🤠

07:16, 19.12.2023
Odpowiedzi:1
Odpowiedz

Torunianin Torunianin

1 4

A ty jesteś typowe brakujące ogniwo w teorii Darwina !

08:38, 19.12.2023

MisioMisio

6 1

Mógł tą łopatą zrobić porządek teraz każdy nagrywa co chce i niepatrzy że ktoś sobie nie zyczy

09:23, 19.12.2023
Odpowiedzi:0
Odpowiedz

Tomasz Tomasz

1 7

Dziennikarz jest osobą poszkodowaną przez operatora koparki. Robotnik za swój czyn musi bezwzględnie ponieść karę.

13:56, 19.12.2023
Odpowiedzi:0
Odpowiedz

ObserwatorObserwator

4 0

Teren budowy wstęp wzbroniony.

17:22, 19.12.2023
Odpowiedzi:0
Odpowiedz

OcenaOcena

0 0

Dziennikarz bez zezwolenia filmuje człowieka! Dziennikarz bez zezwolenia jest na placu budowy! Dziennikarz został ostrzeżony, że operator koparki nie życzy sobie by go nagrywano, mimo to butnie zachęca pracownika budowy do tego by mu zabrał telefon!

Naganne zachowanie dziennikarza. Trudno się dziwić zdenerwowaniu operatora koparki.

Wstyd panie Więcławski. Ewidentnie pan Kiełpiński ma na pana zły wpływ. Wstyd dla pana i dla PAP-u. Pan jest dziennikarzem śledczym? Ktoś powinien zapytać kierownictwo PAP.

19:05, 29.01.2024
Odpowiedzi:0
Odpowiedz

OSTATNIE KOMENTARZE

Strach w toruńskiej gastronomii. Nigdy nie było tak źle

co za dziadowski dziennikarstwo - byle łeb popełnia wysryw na platformie dla atencjuszy- kretynów, a już szmatławe ddt wtóruje mu w trzepaniu kuca

zamknąć was!

16:35, 2025-07-04

Strach w toruńskiej gastronomii. Nigdy nie było tak źle

W Polsce coraz częściej można odnieść wrażenie, że osoby o innym kolorze skóry traktowane są z góry jako zagrożenie, zanim jeszcze cokolwiek zrobią. Stereotypy i uprzedzenia wciąż mają się dobrze, a narracja oparta na strachu często zastępuje rozsądek i empatię. Tymczasem, gdy sprawcą przestępstwa jest etniczny Polak, zwłaszcza jeśli nie wpisuje się w medialny obraz „innego”, sytuacja bywa traktowana znacznie łagodniej — zarówno przez opinię publiczną, jak i niekiedy przez organy ścigania czy media. W takich przypadkach szybko pojawia się próba usprawiedliwiania: że to był „wypadek”, że „nie chciał”, że „był pod wpływem emocji”. Warto postawić pytania, które nie dają spokoju: Ile warte było życie Klaudii, brutalnie odebrane bez żadnego powodu? Jak wyceniono życie małżeństwa, które zostało potrącone na przejściu dla pieszych w Nowy Rok przez taksówkarza kilka lat temu? Czy ich tragedie były nagłaśniane i traktowane z równym oburzeniem, jak te, w których sprawcą jest osoba o innym pochodzeniu? Dopóki nie zaczniemy traktować wszystkich obywateli — bez względu na kolor skóry, pochodzenie czy wyznanie — z równą miarą, nie możemy mówić o sprawiedliwości. Każde życie ma taką samą wartość. Tolerowanie przemocy w jednej grupie i demonizowanie innej prowadzi tylko do pogłębiania podziałów i niesprawiedliwości społecznej.

Obserwator

16:13, 2025-07-04

Toruń | Co się działo w pod komendą policji?

Wow k.......wow

AskaTorunKujPom

14:58, 2025-07-04

Strach w toruńskiej gastronomii. Nigdy nie było tak źle

Każdy kto nie brał karty w referendum do glosowania, ma jej krew na rękach. Definitywnie powinien zostać przerobiony na mydło, a politykom którzy do tego zachęcali, wydłubać oczy.

***** kolorowych

14:39, 2025-07-04

0%