Straż Miejska w Toruniu zyskała nowego sprzymierzeńca w swoich działaniach operacyjnych - nowoczesny, przyjazny dla środowiska samochód półciężarowy marki Man. Kluczyki do nowego pojazdu przekazał strażnikom prezydent Torunia, Michał Zaleski. Do czego będą go używać?
Koszt nowego pojazdu wyniósł 328 tys. zł brutto, w pełni pokryty z budżetu Gminy Miasta Toruń. Jego zasięg na jednym ładowaniu wynosi do 140 km. W siedzibie straży miejskiej są dostępne 4 ładowarki do pojazdów elektrycznych. Jednak samorząd może zgłosić się o dotację na zakup w ramach programu "Mój elektryk" do kwoty 70 tys.
[FOTORELACJA]9734[/FOTORELACJA]
- Mobilność tej jednostki jest bardzo ważna, ponieważ funkcjonariusze docierają do wszystkich osiedli Torunia i poza dbałością o bezpieczeństwo i porządek zajmują się szeregiem spraw związanych choćby kontrolą czystości powietrza, spalaniem szkodliwych odpadów czy zdarzeniami związanymi z powstawaniem nielegalnych wysypisk śmieci
- mówi prezydent Torunia Michał Zaleski, podczas wręczenia pojazdu.
Nowy pojazd, zakupiony przez gminę, jest dostosowany głownie do przewozu osób nietrzeźwych, sprawców przestępstw a także do eskorty funkcjonariuszy Straży Miejskiej. Zarejestrowany jako uprzywilejowany w ruchu drogowym, oficjalnie rozpoczął służbę 11 listopada.
- Jeśli chodzi o komfort pracy, to jest na pewno duża poprawa, ponieważ strażnicy będą mogli w pozycji stojącej wprowadzać pasażerów do pojazdu, w tym osoby niepełnosprawne, z jakimi również mamy do czynienia – mówił Mirosław Bartulewicz, komendant Straży Miejskiej.
[FOTORELACJA]9734[/FOTORELACJA]
Straż Miejska Torunia już posiada trzy pojazdy elektryczne marki Nissan Leaf, a z nowym dodatkiem do floty kontynuuje ekologiczną inicjatywę. Auta elektryczne nie tylko przyczyniają się do ochrony środowiska, ale także poprawiają komfort pracy strażników, umożliwiając ciche i efektywne przemieszczanie się po terenie miasta.
0
0
0
0
0
0
1 0
Że słów Pana komendanta staczy na 12 godzin patrolu czyli ok 11 km na godzinę patrolu żenada 20:42, 14.11.2023