Zamknij
Ważne

Toruń | Co stało się na miejskim basenie? "Wydaje mi się, że taką sprawę powinny zbadać media"

 18:00, 11.11.2023
Skomentuj Zdjęcie ilustracyjne. Fot. Depositphotos.com Zdjęcie ilustracyjne. Fot. Depositphotos.com

Przez kilka dni częściowo nieczynny był basen w Aqua Toruń. Informacje o niecodziennym zdarzeniu przekazał nam Internauta, który obawia się o bezpieczeństwo swoich dzieci.

[ALERT]1699537002758[/ALERT]

Niespodziewana informacja o obecności gronkowca w wodzie małego basenu w Aqua Toruń wzbudziła zaniepokojenie wśród rodziców, których dzieci uczestniczą w zajęciach pływackich. Trzydniowe zamknięcie basenu wywołało sporo pytań dotyczących bezpieczeństwa dzieci oraz przebiegu całej sytuacji.

Z naszą redakcją skontaktował się mieszkaniec Torunia, który postanowił podzielić się swoim zaniepokojeniem.

- Mam trójkę dzieci, które chodzą na zajęcia pływackie w Aqua Toruń. W zeszłym tygodniu od jednego z ratowników dowiedziałem się nieoficjalnie, że w próbkach wody znaleziono bakterie i basen powinien być wyłączony z użycia, jednak decyzją dyrekcji MOSiR Toruń, żeby nie robić czarnego PRu (bo ponoć nie działa lodowisko) sprawa została zaśmiecona pod dywan i obiekt nie został zamknięty

- poinformował nas Czytelnik.

- Czy nasze dzieci są bezpieczne? Czy rzeczywiście wykryto bakterie (nie sądzę, aby ratownik na obiekcie którego widuje od dawna miał kłamać), szczególnie, że stwierdził, że Urząd Miasta został też o tym fakcie poinformowany poza drogą służbową...Wydaje mi się, że taką sprawę powinny zbadać media - dodaje mężczyzna, który w swoim liście wyraził obawy co do bezpieczeństwa dzieci, informując, że nie udało mu się uzyskać precyzyjnych informacji od MOSiR-u.

Zwrot w sprawie

Kilka dni później torunianin otrzymał odpowiedź, na której mu zależało. 

- W odpowiedzi na maila do kancelarii prezydenta miasta informuję, że MOSiR niekorzystne wyniki badań otrzymał 31.10 po godz. 15 i po konsultacji z Powiatowym Inspektorem Sanitarnym w Toruniu niezwłocznie wyłączył ją z użytkowania

- przekazał Sławomir Pawenta, kierownik Referatu Sportu Wydziału Sportu i Rekreacji Urzędu Miasta Torunia.

Miejski Ośrodek Sportu i Rekreacji poinformował, że natychmiast podjęto działania naprawcze i przeprowadzono kolejne badania, które wykazały brak bakterii gronkowca. Na tej podstawie basen został otwarty 3 listopada. Te tłumaczenia nie przekonują jednak ojca dzieci uczęszczających na zajęcia na pływalni. Jego zdaniem MOSiR zadziałał zbyt opieszale, bo pierwsze niepokojące wyniki dotarły już 26 października. Z przedstawicielem jednostki udało się jednak skontaktować Nowościom. W tekście czytamy, że wtedy stwierdzono jedynie przekroczoną liczbę drobnoustrojów. W związku z tym zdecydowano się na zwiększenie nachlorowania wody.

Zobacz także:

[ZT]49141[/ZT]

[ZT]49134[/ZT]

[ZT]49118[/ZT]

Co sądzisz na ten temat?

podoba mi się 0
nie podoba mi się 0
śmieszne 0
szokujące 0
przykre 0
wkurzające 0
Nie przegap żadnego newsa, zaobserwuj nas na
GOOGLE NEWS
facebookFacebook
twitter
wykopWykop
komentarzeKomentarze

komentarz(0)

Brak komentarza, Twój może być pierwszy.

Dodaj komentarz


Dodaj komentarz

🙂🤣😐🙄😮🙁😥😭
😠😡🤠👍👎❤️🔥💩 Zamknij

Użytkowniku, pamiętaj, że w Internecie nie jesteś anonimowy. Ponosisz odpowiedzialność za treści zamieszczane na portalu ddtorun.pl. Dodanie opinii jest równoznaczne z akceptacją Regulaminu portalu. Jeśli zauważyłeś, że któraś opinia łamie prawo lub dobry obyczaj - powiadom nas [email protected] lub użyj przycisku Zgłoś komentarz

0%