Osiedle JAR, położone między ulicami Grudziądzką, Polną i Ugory, oraz północną granicą Torunia, stanowi przykład dynamicznego rozwoju i przekształcania obszarów o dawnym przeznaczeniu wojskowym w nowoczesne centrum biznesowe.
Jest to obszar o powierzchni 417 hektarów, z czego aż 57 hektarów poddano adaptacji na cele przemysłowe i usługowe, skupiając się na rejonie wzdłuż ulicy Fortecznej.
W ostatnich latach osiedle to przyciągnęło uwagę licznych inwestorów, którzy wykorzystują tę dogodną lokalizację przy drodze krajowej do tworzenia nowych zakładów i ośrodków biznesowych.
Osiedle JAR stało się zatem ważnym ośrodkiem przemysłowym i usługowym. Na Fortecznej swoje siedziby mają firmy o zróżnicowanym charakterze.
Stoją tam siedziby takich firm, takich jak Fart Produkt i Altom, oraz centrum dystrybucyjne Grupy Neuca wraz z główną siedzibą firmy. Znajdziemy tam też zakłady firmy PRT Baza oraz szkołę Butterfly School.
al14:57, 21.08.2023
może ktoś pomyśli zanim napisze....rozwój przemysłu na osiedlu.....raczej nie....może CWB zrobi sprostowanie
Strach w toruńskiej gastronomii. Nigdy nie było tak źle
co za dziadowski dziennikarstwo - byle łeb popełnia wysryw na platformie dla atencjuszy- kretynów, a już szmatławe ddt wtóruje mu w trzepaniu kuca
zamknąć was!
16:35, 2025-07-04
Strach w toruńskiej gastronomii. Nigdy nie było tak źle
W Polsce coraz częściej można odnieść wrażenie, że osoby o innym kolorze skóry traktowane są z góry jako zagrożenie, zanim jeszcze cokolwiek zrobią. Stereotypy i uprzedzenia wciąż mają się dobrze, a narracja oparta na strachu często zastępuje rozsądek i empatię. Tymczasem, gdy sprawcą przestępstwa jest etniczny Polak, zwłaszcza jeśli nie wpisuje się w medialny obraz „innego”, sytuacja bywa traktowana znacznie łagodniej — zarówno przez opinię publiczną, jak i niekiedy przez organy ścigania czy media. W takich przypadkach szybko pojawia się próba usprawiedliwiania: że to był „wypadek”, że „nie chciał”, że „był pod wpływem emocji”. Warto postawić pytania, które nie dają spokoju: Ile warte było życie Klaudii, brutalnie odebrane bez żadnego powodu? Jak wyceniono życie małżeństwa, które zostało potrącone na przejściu dla pieszych w Nowy Rok przez taksówkarza kilka lat temu? Czy ich tragedie były nagłaśniane i traktowane z równym oburzeniem, jak te, w których sprawcą jest osoba o innym pochodzeniu? Dopóki nie zaczniemy traktować wszystkich obywateli — bez względu na kolor skóry, pochodzenie czy wyznanie — z równą miarą, nie możemy mówić o sprawiedliwości. Każde życie ma taką samą wartość. Tolerowanie przemocy w jednej grupie i demonizowanie innej prowadzi tylko do pogłębiania podziałów i niesprawiedliwości społecznej.
Obserwator
16:13, 2025-07-04
Toruń | Co się działo w pod komendą policji?
Wow k.......wow
AskaTorunKujPom
14:58, 2025-07-04
Strach w toruńskiej gastronomii. Nigdy nie było tak źle
Każdy kto nie brał karty w referendum do glosowania, ma jej krew na rękach. Definitywnie powinien zostać przerobiony na mydło, a politykom którzy do tego zachęcali, wydłubać oczy.
***** kolorowych
14:39, 2025-07-04