Z piosenką i uśmiechem na ustach! Diecezja toruńska szturmem ruszyła na Jasną Górę [FOTO]

Weronika Polichnowska 12:00, 04.08.2023 .

Skomentuj

Pielgrzymi. Zdjęcie: Weronika Polichnowska

Piesza pielgrzymia diecezji toruńskiej na Jasną Górę ruszyła! Czeka ich 9 dni marszu. Jak nastroje przed drogą?

W piątek (4 sierpnia) diecezja toruńska ruszyła szturmem na Jasną Górę. Wymarsz poprzedzony był mszą w katedrze Świętych Janów, która zaczęła się już o godzinie 6:00 rano. Katedra była też miejscem zbiórki pielgrzymów.

Zapytaliśmy zbierających się pielgrzymów, jakie nastroje towarzyszą im przed drogą.

- Myślę, że towarzyszą dobre emocje, zwłaszcza na początku, jak ruszamy później także, bo jest mobilizacja. Im bliżej Częstochowy, tym więcej jest tych sił. Na pewno przychodzą takie zwątpienia i trudy, kiedy też no zawodzi, jakby fizyczność człowieka, kiedy ludzie po prostu cierpią. Ale każdy, kto idzie na pielgrzymkę, liczy się z tym, że będzie cierpiał i to cierpienie ofiarowywał też za kogoś

- zdradził nam ks. Maciej Kępczyński, dyrektor Studium Muzyki Kościelnej Diecezji Toruńskiej.

- Cieszę się. Ogólnie nie biorę udziału w pielgrzymce co roku, jest to raczej jakaś tam taka spontaniczna akcja co 3, 4 może 5 lat, ale cieszę się, że gdzieś tam zawsze ten czas jednak się zorganizuje, bo jest to super przygoda i myślę, że każdy powinien spróbować tego, żeby chociaż raz w życiu spróbować swoich sił na takim pielgrzymim szlaku

- mówił Maciej, uczestnik pielgrzymki.

Przedział wiekowy grupy był naprawdę zróżnicowany, od mniejszych dzieci i nastolatków po osoby starsze. Długotrwały marsz jest nie lada wyzwaniem fizycznym. Czy ten dystans stanowi to duży problem?

- Myślę, że jeżeli ktoś gdzieś tam się w takim codziennym życiu rusza, trochę, że tak powiem, nie siedzi za biurkiem na fotelu albo na kanapie, to myślę, że bez problemu. Można tam ten te wszystkie etapy pokonać - dodaje uczestnik.

Pielgrzymi są podzieleni na kilka grup: