Kilka lat więzienia grozi 35-latkowi, który hodował w domu konopie indyjskie. Policjanci znaleźli w jego miejscu zamieszkania 20 krzewów.
Sprawa miała swój początek kilka dni temu. Policjanci ustalili, że jeden z mieszkańców naszego miasta może zajmować się nielegalną hodowlą konopi indyjskich. Swoje przypuszczenia postanowili zweryfikować i udali się do domu mężczyzny.
- Funkcjonariusze, przeszukując mieszkanie, zajrzeli na balkon i natrafili tam na 20 krzewów, które swoim wyglądem odpowiadały cechom charakterystycznym dla konopi indyjskich. Ujawnione rośliny znajdowały się w różnych stadiach wzrostu
- mówi st. sierż. Sebastian Pypczyński z KMP Toruń
- Jakby tego było mało, kryminalni zabezpieczyli woreczki z suszem roślinnym i brązową substancją. Wstępne badania testerem wykazały, że to marihuana i amfetamina. "Plantator" został natychmiast zatrzymany i trafił do policyjnej celi - dodaje rzecznik mundurowych.
Prokuratura postawiła 35-latkowi zarzuty uprawy znacznej ilości krzewów konopi innych niż włókniste oraz posiadania środków odurzających i substancji psychotropowych, za co grozi mu kara do 8 lat pozbawienia wolności. Dodatkowo nałożono na niego policyjny dozór i zakaz opuszczania kraju.
[ALERT]1690007045340[/ALERT]