Zamknij

Mieszkańcy mają wiele uwag do wizji przebudowy tej ulicy. Wśród nich są propozycje...

12:30, 11.05.2016
Skomentuj Zainteresowanie konsultacji było duże. Uczestnicy wypełnili całą stołówkę Szkoły Podstawowej nr 5, fot. Tomasz Berent Zainteresowanie konsultacji było duże. Uczestnicy wypełnili całą stołówkę Szkoły Podstawowej nr 5, fot. Tomasz Berent

Tym razem obyło się bez większych emocji. Dyskusja o wydłużeniu Długiej była krótka, ale rzeczowa i merytoryczna. Jakie wnioski z niej płyną?

We wtorkowe popołudnie odbyło się długo oczekiwane przez mieszkańców św. Józefa, Hurynowicz i okolicznych ulic spotkanie konsultacyjne dotyczące przedłużenia ul. Długiej między Szosą Chełmińską a św. Józefa.

Przypomnijmy: rok temu mieszkańcy tych ulic dowiedzieli się, że miasto zamierza przedłużyć ul. Długą. Nowy odcinek miałby zaś stanowić jeden z dojazdów do szpitala na Bielanach, który ma przejść wielką rozbudowę.

Mieszkańcy skrzyknęli się. Na Facebooku założyli stronę „Stop Rozbudowie Długiej” i podjęli zabiegi o wstrzymanie tej inwestycji. Dlaczego? Obawiali się głównie spalin i hałasu pod oknami mieszkań. Magistrat jednak nie wycofał się z tych planów. Pod koniec 2015 wyłonił projektanta, który rozpoczął prace nad koncepcją dla Długiej.

W międzyczasie ewoluowało stanowisko mieszkańców, którzy pogodzili się z tym, że Długa zostanie przedłużona. Skupili się za to na tym, jakie kryteria powinien spełniać trakt, by był jak najmniej uciążliwy dla otoczenia i sąsiadujących placówek oświatowych. W grudniu mieszkańcy wystosowali pismo do drogowców i projektanta trasy z warunkami.

W pierwszej części wtorkowego spotkania drogowcy i projektant traktu odnieśli się właśnie do warunków stawianych przez mieszkańców i omówili koncepcję przedłużenia trasy, na podstawie której powstanie projekt.

Mieszkańcy postulowali o objęcie nowego odcinka Długiej ograniczeniem prędkości do 30 km na godz. Według drogowców nie ma takiej potrzeby.

- Na tym odcinku powstanie skrzyżowanie z wyniesioną powierzchnią na wysokości ul. Hurynowicz - mówi Rafał Wiewiórski, dyrektor Miejskiego Zarządu Dróg. - Z doświadczenia wiemy, że przez takie skrzyżowanie nie przejedziemy z większą prędkością, jak 20 km na godz. Nie będzie możliwości rozpędzenia się na tym odcinku do 25 km na godz.

Kolejny warunek? Wprowadzenie szerokości jezdni - 5,5 m. Według planu zagospodarowania przestrzennego jezdnia ma mieć jednak 6 m.

Mieszkańcy zabiegali także, aby ten odcinek Długiej był zamknięty dla ciężarówek (z wyjątkiem służb miejskich i porządkowych), autobusów (z wyjątkiem pojazdów podjeżdżających pod szkołę np. autobusów dowożących dzieci na basen czy realizujących wyjazdy na wycieczki). 

- Postulat został w pełni spełniony - mówi Wiewiórski i wskazuje, że nie ma potrzeby montażu progów zwalniających, co proponowali mieszkańcy.

Wśród sugestii mieszkańców było też zaprojektowanie przejść dla pieszych bez sygnalizacji świetlnych. - Przejście dla pieszych na skrzyżowaniu ul. Długiej i Szosy Chełmińskiej będzie oznakowane sygnalizacją świetlną - mówi Wiewiórski. - Świateł nie będzie na przejściach na wysokości ul. Hurynowicz, a w przypadku ul. św. Józefa - tę kwestię rozwiąże projektant przebudowy tej ulicy, który zostanie wybrany niebawem w przetargu.

Następny warunek: zaprojektowanie kilkudziesięciu miejsc parkingowych o szerokości 2,5 m i długości 5 m, w tym miejsc dla niepełnosprawnych.

- Zaprojektowano 60 miejsc parkingowych - wszystkie mają szerokość 2,5 m, oprócz miejsc dla niepełnosprawnych, które są szersze - tłumaczy dyrektor MZD. - Długość 5 m jest tylko tam, gdzie mamy parkowanie prostopadłe. Tam, gdzie mamy równoległe, wynosi 6 m.

Według mieszkańców dodatkowe parkingi można by wygospodarować kosztem nadmiernie szerokich jezdni przy skrzyżowaniu z Szosą Chełmińską. Ich zdaniem mogą to być jednopasmowe wloty.

Szerokie chodniki i ścieżka rowerowa - to kolejne postulaty mieszkańców. One też znalazły odzwierciedlenie w koncepcji traktu. Chodniki powstaną po obu stronach traktu, a droga dla rowerzystów - po stronie północnej.

Koncepcję budowy nowego odcinka ul. Długiej zaprezentowała Aleksandra Jaczun, projektantka wyłoniona przez drogowców w przetargu.

Okazuje się, że nowy odcinek ul. Długiej zostanie połączony z Szosą Chełmińską dwoma osobnymi jezdniami - każda po dwa pasy ruchu.

- Dlatego że inaczej skrzyżowanie Szosy Chełmińskiej i ul. Długiej byłoby zapchane - mówi Jaczun. - Samochody nie powinny długo przebywać na tym skrzyżowaniu. Żeby auta nie jeździły zbyt prędko, zrobiłam pas rozdzielający, który jest z kostki kamiennej, który pozwoli, żeby nie było wyprzedzania pojazdów. To jest też niezbędne, żeby samochody wyjeżdżające z parkingów miały bardziej bezpieczny wyjazd.

Na nowym odcinku Długiej powstaną w większości parkingi równoległe do jezdni. - W pierwszej wersji były parkingi prostopadłe do jezdni, jednak wydział gospodarki komunalnej narzucili mi równoległe parkingi, bo dają one najbardziej bezpieczny wyjazd - mów projektantka ul. Długiej.

Dwa dodatkowe parkingi - na 11 i 16 stanowisk - zostały wyznaczone w pobliżu skrzyżowania z ul. Hurynowicz - po jednej i drugiej jego stronie.

Na wyniesionym skrzyżowaniu na wysokości ul. Hurynowicz zostały wyznaczone przejścia dla pieszych i wysepka, która będzie ograniczała ruch w niektórych relacjach. Takie wyprofilowanie wyjazdu z ul. Hurynowicz uniemożliwi: skręcanie w lewo dla jadących ul. Długą od Szosy Chełmińskiej, dla jadących ul. Hurynowicz od północy.

- Z południowego odcinka ul. Hurynowicz będzie może jechać tylko w prawo - w kierunku Szosy Chełmińskiej - tłumaczy projektantka. - Nie będzie żadnego ruchu na wprost ul. Hurynowicz. Zrezygnowaliśmy z niego, żeby zwiększyć bezpieczeństwo dzieci idących do Szkoły Podstawowej nr 5.

Jak ma wyglądać skrzyżowanie nowego odcinka ul. Długiej z ul. św. Józefa? - W moim projekcie to będzie skrzyżowanie tymczasowe, bo to, jakie ono będzie docelowo, wyznaczy projektant ul. św. Józefa - mówi Jaczun.

Po prezentacjach był czas na dyskusję i uwagi mieszkańców. Atmosfera na spotkaniu w porównaniu z niedawnym osiedlowym spotkaniem z prezydentem Torunia (i ze spotkanie sprzed roku, od którego rozpętała się dyskusja wokół ul. Długiej) była spokojna, a wymiana zdań rzeczowa i merytoryczna. Jakie kwestie i problemy pojawiały się najczęściej?

- Jako mieszkańcy budynku przy św. Józefa 60-64 nie zgadzamy się, żeby wjazd przy naszym budynku był otwarty aż do wieżowca - mówi Justyna Kardasz, jedna z mieszkanek tego budynku i inicjatorka akcji "Stop Rozbudowie Długiej". - Chcielibyśmy prosić o zamknięcie tej drogi. Nie chcemy mieć drogi dojazdowej pod oknami. Uważamy, że wjazd na parking w głębi terenu jest zbyt blisko naszego budynku. Prosimy o znalezienie takiego rozwiązania, aby ten wjazd był zorganizowany mniej więcej na połowie tego parkingu. Może wtedy udałoby się wygospodarować dwa dodatkowe postoje w miejsce obecnego wjazdu.

- Są jednak pewne uwarunkowania techniczne dla parkingów - tłumaczy Jaczun. - Te dwa dodatkowe miejsca nie mogłyby powstać, bo parkingi muszą znajdować się w odległości minimum 10 m od budynku. Przesunięcie wjazdu oznaczałoby mniejszą liczbę postojów.

Kolejną kwestią było zagospodarowanie terenów zieleni na tym odcinku ul. Długiej. - Obawiamy się, że jedyny fragment zieleni na osiedlu dla ludzi i ich zwierząt, który pozostanie po tej inwestycji, to teren od ul. św. Józefa - na wysokości budynku przy św. Józefa 60-64 - mówi Kardasz. - Czy można by ogrodzić symbolicznymi płotkami i ustawić tabliczki z zakazem wyprowadzania zwierząt, żeby zachować ostatni kawałek zieleni?

Urzędnicy zapowiedzieli, że ten teren można ogrodzić i oznaczyć takimi tablicami. Poza tym w pobliżu skrzyżowania ul. Długiej i Hurynowicz powstanie niewielki skwer z ławkami.

A co z komunikacją miejską? Którędy pojadą autobusy Miejskiego Zakładu Komunikacji? - Autobusy będą jeździły tak jak obecnie - mówi Marcin Kowallek z magistrackiego wydziału gospodarki komunalnej, który jest organizatorem transportu publicznego w Toruniu.

Mieszkańcy zwracali też uwagę na problemy wyjazd na ul. św. Józefa, gdzie jest słaba widoczność przez szpaler drzew rosnących na tej ulicy. Szef drogowców jednak, że ten problem zostanie rozwiązany poprzez montaż dodatkowych luster drogowych.

Wiele uwagi mieszkańcy poświęcili zabezpieczeniu terenu szkoły podstawowej przed hałasem. Nowy odcinek ul. Długiej ma przebiegać w odległości ok. 7-8 m od ogrodzenia placówki - od strony, gdzie znajdują się boiska sportowe.

- Czy przewidzieli państwo jakieś nasadzenia zieleni lub sposoby na to, żeby wyciszyć tę przestrzeń i oddzielić teren szkoły od tej drogi? - pyta Magdalena Olszta-Bloch, radna z Chełmińskiego Przedmieścia.

Okazuje się, że przeszkodą dla urządzenia zieleni może być ciepłociąg, który koliduje z budową drogi i w trakcie inwestycji ma zostać przesunięty bliżej szkoły. - Na ciepłociągu nie może być drzew - tłumaczy Jaczun. - Być może uda się. Marzy mi się jednak, aby szkoła była wyciszona. Jeżeli tylko się uda, to pojawią się tam drzewa. Jeśli nie, posadzimy tam krzewy.

- Mamy tam uspokojony ruch, nie będzie tyle hałasu - mówi dyrektor MZD.

Jeden z uczestników zwrócił uwagę na konieczność montażu ekranów akustycznych od strony placówek oświatowych znajdujących się przy nowo projektowanej ul. Długiej. - Tutaj będzie duży ruch - uważa jeden z mieszkańców. - Ekrany powinny być zainstalowane, żeby chronić przed hałasem dzieci przebywające na boisku.

-  To droga dojazdowa - tłumaczy szef MZD. - Gdybyśmy na każdej drodze dojazdowej montowali ekrany, wszędzie mielibyśmy tunele ekranowe.

Kolejny problem? Dojazd do budynku przy Żwirki i Wigury. Okazuje się, że ograniczony wyjazd z ul. Hurynowicz może spowodować, że mieszkańcy tego budynku będą musieli nadkładać drogi, żeby dojechać np. z centrum pod swój blok. Docelowo bowiem dla aut osobowych ma zostać zamknięty skręt z Szosy Chełmińskiej w ul. Żwirki i Wigury. Mieszkańcy będą musieli zatem skręcać w Szosę Chełmińską, pokonać cały nowy odcinek ul. Długiej, następnie skręcić w św. Józefa, Żwirki i Wigury i dopiero dojadą do ul. Hurynowicz, która stanowi dojazd do ich budynku.

Teraz uwagi mieszkańców będą analizowane przez projektantkę i drogowców, a także miejskich urzędników. Jeszcze w trakcie spotkania mieszkańcy wyszli z postulatem utworzenia grupy przedstawicieli osób zainteresowanych nowym odcinkiem ul. Długiej. Wszystko po to, aby mieszkańcy mieli wpływ na wizję tego traktu już na etapie projektowania.

Konsultacje społeczne dotyczące ul. Długiej potrwają do 16 maja. Można zatem jeszcze zgłaszać swoje opinie i propozycje do wydziału komunikacji społecznej i informacji magistratu na adres: [email protected].

(Wojciech Giedrys)
Dalszy ciąg materiału pod wideo ↓

Co sądzisz na ten temat?

podoba mi się 0
nie podoba mi się 0
śmieszne 0
szokujące 0
przykre 0
wkurzające 0
Nie przegap żadnego newsa, zaobserwuj nas na
GOOGLE NEWS
facebookFacebook
twitter
wykopWykop
komentarzeKomentarze

komentarz(3)

mieszkaniecmieszkaniec

4 1

"Ekrany powinny być zainstalowane, żeby chronić przed hałasem dzieci przebywające na boisku." Większej głupoty nie czytałem, dzieciaki które generują hałas, mają być oddzielone od hałasu...

12:42, 11.05.2016
Odpowiedzi:0
Odpowiedz

jaja

1 2

Sam generujesz hałas, swoim *%#)!& gadaniem.

23:19, 11.05.2016
Odpowiedzi:0
Odpowiedz

PawełPaweł

1 0

Prędkość na drodze ma wynosić 30 km/h, więc po tam dodatkowo droga dla rowerów, jeszcze z jednej strony. Lepszym rozwiązaniem byłyby pasy dla rowerów albo ruch rowerzystów po drodze.

13:50, 12.05.2016
Odpowiedzi:0
Odpowiedz


Dodaj komentarz

🙂🤣😐🙄😮🙁😥😭
😠😡🤠👍👎❤️🔥💩 Zamknij

Użytkowniku, pamiętaj, że w Internecie nie jesteś anonimowy. Ponosisz odpowiedzialność za treści zamieszczane na portalu ddtorun.pl. Dodanie opinii jest równoznaczne z akceptacją Regulaminu portalu. Jeśli zauważyłeś, że któraś opinia łamie prawo lub dobry obyczaj - powiadom nas [email protected] lub użyj przycisku Zgłoś komentarz

OSTATNIE KOMENTARZE

0%