Zamknij

Szukają pokrzywdzonych przez księża w PRL. Chodzi o... pedofilię

11:00, 24.05.2023 PAP
Skomentuj Zdjęcie ilustracyjne. Fot. Depositphotos.com Zdjęcie ilustracyjne. Fot. Depositphotos.com

"Rzeczpospolita" w czwartek opublikowała wyniki kwerendy, zgodnie z którymi co najmniej 1100 małoletnich mogło zostać w okresie PRL wykorzystanych seksualnie przez księży i świeckich pracowników Kościoła; sprawcami tych przestępstw było ok. 300 osób.

W piątek dziennik podał listę z nazwiskami ponad 100 sprawców.

- Istnieje możliwość zgłoszenia każdej sprawy dotyczącej żyjącego sprawcy pedofilii

- podkreśla Komisja ds. Pedofilii w apelu skierowany do ofiar wykorzystanych seksualnie w PRL przez duchownych i świeckich pracujących w Kościele. Listę ponad 100 sprawców opublikowała w ostatnich dniach "Rzeczpospolita".

Państwowa Komisja ds. Pedofilii zwróciła się w poniedziałek z apelem do ofiar sprawców wymienionych w tej liście.

- Opublikowane w ostatnich dniach przez dziennik "Rzeczpospolita" wyniki kwerendy dotyczącej przypadków molestowania seksualnego dzieci - w szczególności przez niektórych duchownych w okresie PRL - zwracają uwagę, że niezbędne jest dokładne zbadanie podobnych przestępstw dokonanych w przeszłości. To jednocześnie wyraźny głos wskazujący na konieczność wsparcia oraz pomocy osobom, które w dzieciństwie zostały wykorzystane seksualnie - napisała w apelu przekazanym PAP Komisja.

- Państwowa Komisja do spraw przeciwdziałania wykorzystaniu seksualnemu małoletnich poniżej lat 15 zwraca się z apelem do wszystkich osób, które w dzieciństwie padły ofiarą przemocy seksualnej ze strony którejś z - nadal żyjących - osób wymienionych na liście opublikowanej przez dziennik "Rzeczpospolita" - czytamy.

Komisja zaznaczyła też, że zgodnie z przepisami "istnieje możliwość zgłoszenia każdej sprawy dotyczącej żyjącego sprawcy". "Mowa tutaj o sprawach, których karalność uległa przedawnieniu, a sprawca nie poniósł odpowiedzialności karnej. Skierowanie sprawy do Państwowej Komisji doprowadzić może do wszczęcia postępowania wyjaśniającego" - zaznaczyła Komisja.

Zwrócono przy tym uwagę, że celem tego postępowania jest ustalenie, czy w przeszłości doszło do zastosowania wobec dziecka przemocy o charakterze seksualnym.

- Jeśli zgromadzony materiał potwierdzi słuszność zgłoszenia, to żyjący sprawca zostanie ujawniony opinii publicznej poprzez umieszczenie tej osoby w Rejestrze Sprawców Przestępstw na Tle Seksualnym. Ma to bardzo duże znaczenie, gdyż służy ochroni kolejnych dzieci przed skrzywdzeniem. Zdajemy sobie sprawę, że krzywdy, których doznały osoby wykorzystane seksualnie w dzieciństwie trudno w jakikolwiek sposób zrekompensować. Wskazanie sprawcy napiętnowanie czynu może jednak stanowić pewne zadośćuczynienie, przywrócić sprawiedliwość - stwierdziła Komisja.

Z kwerendy "Rzeczpospolitej", przeprowadzonej m.in. w Instytucie Pamięci Narodowej i Archiwum Akt Nowych wynika, że w okresie Polski Ludowej skala wykorzystywania seksualnego małoletnich była w Kościele nad Wisłą ogromna. Jak podała gazeta, władze państwowe zajmowały się co najmniej 121 takimi przypadkami. Dotyczyły one w sumie 119 osób, w tym 117 księży, seminarzystów i braci zakonnych oraz dwóch osób świeckich. 72 sprawy zakończyły się wyrokami skazującymi, w 24 miały miejsce wątpliwe umorzenia, bo np. ofiary w wyniku presji zewnętrznej wycofały zeznania lub księża skorzystali z dobrodziejstw amnestii.

Zidentyfikowani przez "Rz" sprawcy (110) skrzywdzili co najmniej 520 osób - jeden średnio cztery-pięć osób. "Zakładając, że podobna liczba ofiar kryje się za sprawami zgłoszonymi KEP i uwzględniając ewentualne błędy statystyczne, można przyjąć, że między 1944 a 1989 rokiem przestępcy w sutannach skrzywdzili co najmniej 1100 osób" - zaznacza "Rzeczpospolita".

Do sprawy odniósł się delegat KEP ds. ochrony dzieci i młodzieży abp Wojciech Polak. "Zawstydzające jest, że przez dziesięciolecia nie dostrzegaliśmy ich krzywdy i cierpienia. Jeszcze raz pragnę za to przeprosić" - oświadczył.

Przypomniał, że KEP pracuje nad powołaniem komisji, która zbada praktykę rozwiązywania problemów przestępstw seksualnych duchownych w przeszłości.(PAP)

autor: Mateusz Mikowski

mm/ par/

Co sądzisz na ten temat?

podoba mi się 0
nie podoba mi się 0
śmieszne 0
szokujące 0
przykre 0
wkurzające 0
Nie przegap żadnego newsa, zaobserwuj nas na
GOOGLE NEWS
facebookFacebook
twitter
wykopWykop
komentarzeKomentarze

komentarz(5)

NoooNooo

6 5

Tylko biskup Polak to nie jest całe duchowieństwo w Polsce.....co na to pan jędraszewski ? Też przeprosi? 11:27, 24.05.2023

Odpowiedzi:1
Odpowiedz

doTrolladoTrolla

6 5

odstaw wreszcie ten Klej
i wyjdź na świeże powietrze ... 11:42, 24.05.2023


FabrykaKłamstwaFabrykaKłamstwa

5 5

nie zniszczymy Kościoła .katolickiego. argumentami, rozmową,debatą, rozumowaniem -
tylko fabrykowaniem rzekomego psucia obyczajów ich duchowieństwa 11:45, 24.05.2023

Odpowiedzi:0
Odpowiedz

Lewacka prowokacjaLewacka prowokacja

6 6

do naiwnych zwolenników lewackiej polityki, kościół w czasach prl był inwigilowany i niszczony łącznie z likwidacją księży to co teraz lewactwo robi z kościołem jest walka z całym narodem, ludzie obudźcie 13:18, 24.05.2023

Odpowiedzi:1
Odpowiedz

ssssssssssssssssssss

1 0

zboczeńcy sami się zlikwidują Amen 16:51, 30.05.2023


0%