Zamknij

Sąd nie ogłosił wyroku ws. Krystiana K. Czy Tyson z Torunia wyjdzie wcześniej z więzienia?

 18:00, 12.12.2022 . Aktualizacja: 09:03, 13.12.2022
Skomentuj Fot. Screen Youtube Fot. Screen Youtube

Wciąż nie ma wyroku w sprawie Krystiana K. pseudonim Tyson. Torunianin miał już co prawda usłyszeć wyrok, ale sąd wznowił proces. Skąd taka decyzja?

Dołącz do nas na Facebooku!Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i fotorelacje. Jesteśmy tam, gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Krystian K. został zatrzymany w lutym 2021 roku. Policja podejrzewała, że mógł on być zamieszany w wprowadzenie na rynek ponad 1,5 tony narkotyków. Jego zatrzymanie przez CBŚP zbiegło się jednak w czasie z aktem oskarżenia w sprawie pobicia kibica Zawiszy w Bydgoszczy z 2020 roku.

[ZT]31395[/ZT]

Jak informowaliśmy na naszym portalu, to wtedy Krystian K. wraz z innymi pseudokibicami Elany Toruń udał się do Bydgoszczy. Tam wypatrzyli mężczyznę, który miał na sobie emblematy Zawiszy Bydgoszcz. Pseudokibice zaatakowali go. Bili po głowie i całym ciele, kopali nawet, gdy już leżał na chodniku. Potem zdjęli z niego ubrania i odjechali. 

Miał być wysoki wyrok, ale...

Prokuratura żądała pięciu lat pozbawienia wolności. Wyrok w sprawie miał zapaść w drugiej połowie listopada. Miał, ale jednak nie zapadł.

Jak informują toruńskie Nowości, Sąd w Bydgoszczy wznowił sprawę. Przed wydaniem wyroku chce poznać ustalenia dotyczące Dominika D, wówczas 17-latka, który też brał udział w przestępstwie. Jego sprawą, ze względu na wiek, zajmował się sąd rodzinny.

- Teraz bydgoski sąd chce dowiedzieć się, czy w Toruniu zapadło rozstrzygnięcie dotyczące Dominika D. i w jakim kształcie, a także tego, czy może on zostać świadkiem w dorosłym procesie karnym. To z tego powodu proces w Bydgoszczy wznowiono, zamiast ogłosić wyrok. Termin kolejnej rozprawy wyznaczono na 16 grudnia. Prawdopodobnie jednak przesunięty zostanie on na styczeń, bo już taki wniosek złożył obrońca kiboli

- czytamy na łamach toruńskiego dziennika. 

Jak ustaliliśmy, Krystian K i inni kibole (łącznie to dziewięć osób) są oskarżeni o udział w grupowym pobiciu w tak zwanych warunkach chuligańskich. Obrona chce jednak zmiany kwalifikacji czynu na tzw. udział w zbiorowisku, którego konsekwencją był "gwałtowny zamach na jedną osobę". Za to wyrok może być nieco mniejszy.

Jak podają Nowości, sąd może jednak złagodzić karę. Wszystko przez to, że agresorzy wypłacili poszkodowanemu znaczną sumę pieniędzy, która miała być zadośćuczynieniem za wyrządzone krzywdy. Bydgoszczanin miał dostać w sumie około 40 tysięcy złotych.

 

Zobacz także:

Co sądzisz na ten temat?

podoba mi się 0
nie podoba mi się 0
śmieszne 0
szokujące 0
przykre 0
wkurzające 0
Nie przegap żadnego newsa, zaobserwuj nas na
GOOGLE NEWS
facebookFacebook
twitter
wykopWykop
komentarzeKomentarze

komentarz(1)

19681968

2 0

czyli mieli racje puscil z dupy 22:35, 12.12.2022

Odpowiedzi:0
Odpowiedz

0%