W środę (30.12) około godz. 17:30 na numer alarmowy zatelefonował świadek, który widział, jak jadący przed nim opel astra wykonuje podejrzane manewry przy Szosie Lubickiej w Toruniu.
Auto jechało zygzakiem, bez świateł i przekraczając linie rozdzielające pasy.
Zgłaszający na wysokości marketu budowlanego u zbiegu Szosy Lubickiej i ul. Przy Skarpie wykorzystał moment, gdy kierowca zatrzymał się i zabrał mu kluczyki.
Funkcjonariusze, którzy za chwilę znaleźli się na miejscu potwierdzili, że 60-latek jest pijany.
Wcześniej, 60-latek próbował uciekać przez policją. Ci jednak bez problemu go złapali.
Mężczyzna miał ponad 2 promile alkoholu w organizmie.
[ALERT]1609407834187[/ALERT]