Zamknij
Ważne

To absolutny rekord! Ich akcje doprowadziły w Toruniu do...Zobacz co robią toruńscy strażnicy

Alicja Wesołowska 06:03, 03.02.2016
fot. T. Berent fot. T. Berent

W ubiegłym roku torunianie pobili rekord, jeśli chodzi o wzywanie straży miejskiej.

W ciągu 12 miesięcy prosiliśmy o nich interwencję 17,9 tysiąca razy. To znaczy, że mundurowi odbierali średnio prawie 50 zgłoszeń dziennie. To absolutny rekord: przez ostatnie 5 lat ta liczba wahała się w okolicach 13 tysięcy zgłoszeń. Wyjątki były dwa: w 2014, kiedy ta liczba podskoczyła do ok. 15 tysięcy i w 2011, kiedy mundurowi zanotowali wyraźne załamanie trendu: ok. 11 tys.

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

Skąd ten wzrost?

- Nasze działania są coraz bardziej nagłaśniane - uważa Jarosław Paralusz, rzecznik prasowy toruńskiej straży miejskiej. - Staramy się odpowiadać na potrzeby społeczeństwa. Gdy torunianie widzą, że nasze interwencje odnoszą skutek, dzwonią.

Nie bez znaczenia może być też fakt, że od stycznia 2014 roku strażnicy dyżurni posługują się nowym systemem informatycznym - tzw. „Systemem Wspomagania Dowodzenia”. Narzędzie znacząco pomaga mundurowym: każde zgłoszenie natychmiast wyświetla się na cyfrowej mapie. Widać na niej także położenie wszystkich patroli, dyżurny może więc skierować na interwencję strażników, którzy są najbliżej.  

(Alicja Wesołowska)
Dalszy ciąg materiału pod wideo ↓

Co sądzisz na ten temat?

podoba mi się 0
nie podoba mi się 0
śmieszne 0
szokujące 0
przykre 0
wkurzające 0
Nie przegap żadnego newsa, zaobserwuj nas na
GOOGLE NEWS
facebookFacebook
twitter
wykopWykop
0%