Największym zakładem pracy jest urząd XD. Co produkują? To raz. Dwa, że jak zaczną testować badziewiem od turków, to wyjdzie kilkadziesiąt osób chorych bezobjawowo.

Jaki to zakład. Tajemnica? Narażacie ludzi nie podając waznej informacji

Skoro ten marszałek nie dość, że rządzi nieudolnie regionem to jeszcze w swoim dworze nie POtrafi zorganizować pracy? Czy nie lepiej przenieść ten urząd do największego miasta regionu jak jest w całym kraju?

Jaka firma? Czy to jakaś tajemnica? Jeśli tak to po co pisać o tym?

Często jeżdżę komunikacją miejską w Toruniu i nie było dnia w którym to wszyscy w autobusie nosili by maseczki, młodzi to młodzi i tak głównie przechodzą to bezobjawowo, ale nawet starsi nie noszą. Czy MZK nie mogłoby ipuszczac informacji "tak jak to robi się podczas kontroli biletów o blokowaniu kasowników" o obowiązkowym zakrywaniu ust i nos,w autobusie czy tramwaju takie info powinno być puszczane non stop, bo jak widzę co za niemoty tu mieszkają, to w myślach mówię sobie "a niech curvva się zarazi i zdechnie"

Proszę podać ile zarazonych było w teatrze na spektaklu.

Tak marszałek województwa dba o pracowników swojego urzędu. Oby l on był pierwszą ofiarą tego koronawirusa.

Bardzo proszę o pisanie w języku polskim: zakład pracy to firma produkująca wyroby do użytku, bądź do konsumpcji; w tym przypadku: "jeden z największych pracodawców". Tak trudno?
Rzetelność, a nie pustosłowie; treść, a nie przekaz (indokrynacja).