Mundurowi z komisariatu na toruńskim Śródmieściu zatrzymali na gorącym uczynku włamywacza. 32-latek sforsował drzwi do piwnicy w bloku przy ul. Kościuszki. Z wnętrza chciał zabrać sprzęt komputerowy i elektroniczny, które już przygotował do wyniesienia. Przestępcze plany pokrzyżowali mu policjanci. Złodziej już usłyszał zarzuty. Może mu grozić do 10 lat więzienia.
W poniedziałek (21.10) około godz. 22:30 dyżurny komisariatu na toruńskim Śródmieściu otrzymał telefoniczne zgłoszenie o podejrzanym mężczyźnie, który najprawdopodobniej próbuje włamać się do piwnicy w bloku przy ul. Kościuszki. Dyżurny natychmiast wysłał w to miejsce mundurowych. Policjanci zareagowali błyskawicznie i już po chwili weszli do ciągu piwnicznego. Tam zauważyli mężczyznę, który na ich widok rzucił się do ucieczki.
Włamywacz zdążył jeszcze wybiec z ciągu piwnicznego przed klatkę bloku. Tam wpadł w ręce funkcjonariuszy. Okazało się, że 32-latek sforsował drzwi jednej z piwnic i chciał zabrać z niej sprzęt komputerowy i elektroniczny wart kilkaset złotych, które już przygotował do wyniesienia. Przestępcze plany pokrzyżowali mu policjanci. Mężczyzna trafił prosto do celi. Złodziej już usłyszał zarzuty za włamanie.
Teraz może mu grozić do 10 lat więzienia.
[ALERT]1571830615293[/ALERT]
0
0
0
0
0
0
6 2
Obciąć od razu ręce to się oduczy. 14:22, 23.10.2019
2 1
skąd bierze się tylu złodziei ,bandytów w mieście, od 5 kadencji rządzonym przez obrotowego tow.gospodarza M. Zaleskiego, wg. posłanka od Gowina niejakiej Iwony Michałek, najlepszego w Polsce? 18:00, 23.10.2019