O oczyszczeniu tego stawu i zmianach w jego okolicy mówi się w Toruniu od dłuższego czasu. Uwagę na jego obecny stan zwrócił nasz Czytelnik.
-Staw Kaszownik jest zaniedbany i brudny. A przecież miasto miało się nim zająć. Kiedy ruszą prace? - z takim pytaniem zwrócił się do nas Czytelnik.
O odpowiedź poprosiliśmy toruński magistrat.
- Gmina Miasta Toruń poprzez Wydział Środowiska i Zieleni przygotowuje do realizacji projekt pn. Struga Toruńska wraz z rekultywacją zbiornika Kaszownik i rewitalizacją ich otoczenia, na odcinku od ul. St. Batorego do wylotu ze zbiornika Kaszownik w Toruniu. W celu pozyskania dofinansowania unijnego na realizację zadania, kompletna dokumentacja aplikacyjna została złożona 29 maja 2018 roku.3 stycznia tego roku GMT otrzymała informację o wynikach konkursu - projekt został oceniony pozytywnie. Oznacza to, że uzyskał wymaganą liczbę punktów i spełnił kryteria wyboru projektów, niezbędne do otrzymania dofinansowania. Jednak z uwagi na aktualny brak wystarczających środków finansowych musiał zostać na razie wpisany na listę rezerwową projektów do dofinansowania. Na realizację robót Gmina Miasta Toruń musi zatem poczekać do czasu uwolnienia środków. Obecnie trwa procedura przetargowa na przygotowanie dokumentacji technicznej dla projektu. Nie została jeszcze podpisana umowa na jej wykonanie - trwa uzupełnianie ofert - informuje nas Magdalena Winiarska z Urzędu Miasta.
Staw Kaszownik ma zostać oczyszczony. Staw ma otaczać ścieżka rowerowa, ma pojawić się nowa roślinność, zamontowane siedziska oraz wybudowane chodniki. Zaplanowano, by część terenu przeznaczyć na cele sportowo-rekreacyjne.
[ALERT]1565171066542[/ALERT]