Od 31 lipca w Toruniu po dłuższej przerwie znów działa rower miejski. Cały system składa się z 40 stacji i 400 rowerów. Rowery mają koszyk z przodu, ale nie mają fotelika dla dziecka. Czy miasto zamierza je zainstalować? O to zapytał nasz Czytelnik.
- Cieszę się, że w Toruniu znów możemy korzystać z roweru miejskiego. Już nie mogę się doczekać, kiedy wraz z żoną wybiorę się na pierwszą przejażdżkę. Jednak mamy male dziecko, a nie posiadamy fotelika. Dlatego mam pytanie, czy magistrat zamierza doposażyć rowery miejskie w foteliki dla dzieci? - pyta nasz czytelnik.
O odpowiedź poprosiliśmy Miejski Zarząd Dróg.
- Z uwagi na dużą liczbę rowerów w całym systemie, nie będą one wyposażone w foteliki dla dzieci. Jednak jeśli ktoś taki posiada, może go użyć i na własną odpowiedzialność przewozić w nim dziecko - poinformowała nas Agnieszka Kobus-Pęńsko z MZD.
Foteliki dla dzieci stosuje m.in. rower miejski w Poznaniu czy Płocku, a podobne rozwiązanie rozważa dużo mniejsze od Torunia Kutno.
[ALERT]1564569072483[/ALERT]
tylko 2 koła11:47, 01.08.2019
Mi się marzy żeby użytkownicy tych rowerów byli wyposażeni w mózg .Pamiętam poprzedni rower miejski i "gwiazdy" jakie spotkałem na swojej drodze. A jeżdżę rowerem po Toruniu od ponad 30 lat ,codziennie ,cały rok . Fajnie ,że jest rower miejski,oby kierujący włączyli myślenie jeżdżąc nim.
Dobre...12:02, 01.08.2019
I moze jeszcze frytki do tego?
Niechce nawet myslec co zostaje z dziecka umieszczonego w takim foteliku przy najdrobnijszym wypadku, nawet takim jak zwykła "wywrotka".
Rowerzysta12:45, 01.08.2019
Istnieją specjalne foteliki dla dzieci przystosowane do rowerów, a rodzic wioząc dziecko szczególnie uważa na drodze. Jeśli chodzi o rower miejski uważam, że jest dobrze obecnie bez fotelika.
Rowerzysta_206:41, 02.08.2019
@Rowerzysta
Madki nie uważają ZWŁASZCZA gdy jadą z bombelkiem, no bo przecież uważać mają wszyscy do okoła... Nie raz miałem sytuację, że o mały włos zderzyłem się z taką paniusią. To raz.
Po drugie nawet jeśli zdarzy się normalna matka, która naprawdę uważa, to nie znaczy, że inni rowerzyści, piesi czy kierowcy zachowają ciągłą ostrożność
Toruniak12:05, 01.08.2019
Brakuje stacji na Barbarce....
Ola15:00, 01.08.2019
Ale na Jarze są! Bo Jar to priorytet w Toruniu
toruniak10:35, 02.08.2019
Zgadzam się. No ale Barbarka to tereny rekreacyjne... zdrowo i ekologicznie byłoby dojechać tam na rowerze.
FR anek14:05, 01.08.2019
Nie ma obawy o bezpieczeństwo dziecka na foteliku roweru TORVELO. Dlaczego? Ponieważ na tym rowerze nie da się zamocować fotelika. Ani nie ma gniazda do montażu, ani na ramie o takim kształcie i przekroju nie da się zamontować takiego gniazda. Nie ma też tylnego bagażnika, na którym jakiś desperat mógłby próbować przy pomocy jakichś pasków zamocować fotelik Czytelnik pyta, a urzędnik odpowiada, tylko nie wie co mówi.
6 4
Myśleć musi każdy rowerzysta, kierowca i przechodzeń. Nie ma znaczenia, czy jeździ sprzętem publicznym czy prywatnym.
3 0
Fajnie, że jeździsz 30 lat. Rozumiem, że na swoim rowerze mózg lepiej pracuje?