Zamknij

Toruń: Windy w toruńskich blokach? Jest plan ale do realizacji jeszcze bardzo daleko

12:00, 17.03.2019
Skomentuj fot. archiwum fot. archiwum

Czy toruńskie spółdzielnie mieszkaniowe zamontują windy w czteropiętrowych blokach, pozbawionych takiego udogodnienia? Okazuje się, że plan istnieje już od lat i organizacje monitorują taką możliwość. Problemów jest jednak sporo.

Temat nie jest nowy. Projekt budowy wind zewnętrznych w blokach pozbawionych tego mechanizmu pojawił się w Finlandii. To Skandynawowie zaczęli inwestować w dźwigi i wyposażyli w nie praktycznie wszystkie budynki. Ostatnio coraz głośniej słychać o takim rozwiązaniu w Polsce. Przykładem jest Kutno, które otwarcie zainteresowało się wprowadzeniem takiego rozwiązania. Wspominał o tym też Mateusz Morawiecki. Premier przedstawił plan rządowego dofinansowania takich inwestycji.

Toruńskie spółdzielnie też monitorują temat. Poprosiliśmy o komentarz te największe. Okazuje się, że samo zainteresowanie to nie wszystko - konieczne są pieniądze. Budowa jednego dźwigu to koszt około 250 000 złotych. W bloku cztero-klatkowym trzeba inwestować więc milion złotych. Spółdzielnie nie mają tak wielkich pieniędzy, a mieszkańcy nie są zgodni we wprowadzaniu takich udogodnień. Ci, którzy mieszkają na parterze nie są zainteresowani dokładaniem się do interesu. 

Niektóre bloki nie mają też fizycznej możliwości zamontowania wind. Mimo przeciwności każda spółdzielnia z którą rozmawialiśmy potwierdziła, że temat jest na rzeczy. Jednak techniczne i finansowe kwestie sprawiają, że inwestycję trzeba odłożyć na następne lata. 

- Młodzieżowa Spółdzielnia Mieszkaniowa w Toruniu monitoruje możliwość dobudowy dźwigów osobowych w budynkach w naszych zasobach.Na dzień dzisiejszy nie ma programów, które umożliwiłyby sfinansowanie dobudowy dźwigów.Fundusz remontowy Spółdzielni nie pozwala na przeznaczenie jego środków do realizacji takich zadań. Jedyną możliwością jest pozyskanie środków zewnętrznych albo sfinansowanie całości zadania przez mieszkańców bloku; co jest trudne do osiągnięcia.Ponadto należy zwrócić uwagę na fakt, że nie każdy budynek ma możliwość dobudowy dźwigu osobowego – głównie z tytułu rozwiązań konstrukcyjno – architektonicznych różnych w poszczególnych obiektach mieszkalnych wielorodzinnych - wyjaśnia Władysław Dragun, kierownik działu technicznego MSM w Toruniu.

W podobnym tonie wypowiada się Spółdzielnia Mieszkaniowa Kopernik. W przesłanym nam piśmie prezes organizacji Marek Żółtowski ujawnił również orientacyjny koszt jaki mógłby obciążyć mieszkańców w przypadku inwestycji. 

 

 

(FD)
Dalszy ciąg materiału pod wideo ↓

Co sądzisz na ten temat?

podoba mi się 0
nie podoba mi się 0
śmieszne 0
szokujące 0
przykre 0
wkurzające 0
Nie przegap żadnego newsa, zaobserwuj nas na
GOOGLE NEWS
facebookFacebook
twitter
wykopWykop
komentarzeKomentarze

komentarz(3)

Sir BronsonSir Bronson

3 1

Montaż ruchomych schodów nie wyjdzie taniej? ;)

17:30, 17.03.2019
Odpowiedzi:0
Odpowiedz

lilulilu

2 0

Gdyby prezesi i zarządy spółdzielni ograniczyli sobie niebotyczne pobory to czynsze spadłyby o kilka procent a może i pieniądze na windy by się znalazły. Spółdzielnie w takim kształcie jak obecnie to państwo w państwie bez jakiejkolwiek kontroli.

11:52, 18.03.2019
Odpowiedzi:0
Odpowiedz

edekedek

2 0

Podany koszt jednej windy to mniej niż roczna pensja prezesa spółdzielni (a są przecież jeszcze wiceprezesi i szereg innych sowicie opłacanych osób w administracji spółdzielni) - jeśli byłaby dobra wola wybrańców to nie byłoby z tym większego problemu...

10:31, 19.03.2019
Odpowiedzi:0
Odpowiedz

0%