Przez trzy dni na Szosie Lubickiej policjanci razem z pracownikami WORD-u, ratownikami medycznymi i uczniami II Liceum Ogólnokształcącego będą instruować wszystkich uczestników ruchu drogowego, jak ważne jest bezpieczeństwo podczas jazdy.
W poniedziałkowe przedpołudnie na kierowców, pieszych i rowerzystów czekali nie tylko funkcjonariusze ale także wiele atrakcji - pokazy pierwszej pomocy w wykonaniu ratowników medycznych oraz symulator dachowania. Wszystko po to, aby podkreślić wagę bezpiecznej jazdy.
- Zbliżają się wakacje, więc musimy mówić o bezpieczeństwie. Wszyscy, którzy są uczestnikami ruchu drogowego, wszystkich obowiązuje wzajemny szacunek. Miesiące wakacyjne to czas, w którym musimy zachować szczególną ostrożność - tłumaczy Maciej Lewandowski, komendant miejski policji w Toruniu.
Akcja prowadzona będzie przez najbliższe trzy dni, na różnych odcinkach Szosy Lubickiej. Co czeka na tych wszystkich, których patrol poprosi o zjechanie na bok? Między innymi szkolenia z pierwszej pomocy.
- Najważniejsze jest zadbanie o bezpieczeństwo, pokażemy na fantomach co należy zrobić będąc świadkiem wypadku - twierdzi Lidka Haładyn, ratownik medyczny z Grupy Ratownictwa PCK w Toruniu. - Coraz więcej osób potrafi wykonywać resuscytację, to zasługa edukacji w szkołach.
Dużym zainteresowaniem cieszył się symulator dachowania, który przywieźli pracownicy WORD-u.
- Z chęcią przyjęliśmy zaproszenie policji, zabraliśmy symulator dachowania, on pokazuje jak zachowujemy się podczas dachowania samochodu. To bardzo kreatywna atrakcja - wyjaśnia Luiza Skrobiszewska z Wojewódzkiego Ośrodka Ruchu Drogowego.
Akcja potrwa jeszcze we wtorek i środę. 19 czerwca policjanci skupią się na motocyklistach, ostatniego dnia najwięcej uwagi poświęcą kierowcom aut.